Czy przedświąteczny szał zakupów dotyczy też internetu?
Czy przedświąteczny szał zakupów dotyczy też internetu? Fot. Shutterstock

Szał przedświątecznych zakupów trwa! Każde centrum handlowe pęka w szwach. Kolejki do kas, a w sklepach z ubraniami do przymierzalni, są gigantyczne. Dlatego, jak co roku, wielu z nas wybierze zakupy przez internet. Taka forma jednak też rządzi się swoimi prawami – termin, dostawa, zwrot. Co warto wiedzieć?

REKLAMA
Ratunku!
– Na początku przeszłam kilka galerii handlowych w poszukiwaniu parasolki dla dzieci, bo chrześniaczka sobie taką zamówiła. Nie znalazłam nigdzie, nic ciekawego. Kilka godzin łażenia i totalne zwątpienie. Oczywiście skończyło się na zakupach w internecie. Znalazłam całkiem fajny model, parasolkę z oczami żaby i do tego w przystępnej cenie – opowiada Ula, która co roku strasznie przeżywa przedświąteczny szał. Nie lubi chodzić po sklepach, strasznie się wtedy denerwuje, jest zmęczona i wydaje niepotrzebne pieniądze na wszystko, co jest dookoła, a efektów w postaci prezentów brak. Brzmi znajomo?
Dla takich osób internetowe zakupy stają się ratunkiem. – Wydaje mi się, że ludzie coraz częściej kupują w internecie, zakupy przechodzą do sieci – mówi nam założyciel sklepu e-zabawkowo.pl. – Mam sklep od 2008 roku. Porównując listopad z poprzedniego roku do tego, mamy o około 50 proc. większą sprzedaż. W grudniu już jest o jakieś 30 proc. więcej – podkreśla. Jak pokazuje przeprowadzona przez serwis Ceneo ankieta, w tym roku prawie 71 proc. pytanych zadeklarowało, że zwykle kupuje prezenty właśnie w internecie.
Co by dzieci się cieszyły
W tym roku hitem jest między innymi mikrofon Violetty, który w ostatnim tygodniu świetnie się sprzedawał. Podobnie jak zdalnie sterowane samochodziki i zabawki interaktywne, takie jak na przykład „Miś podróżnik”. – Jeśli chodzi o zabawki, jest kilka produktów, których może zabraknąć. Są to topowe w danym momencie pozycje, u nas to niektóre zestawy Lego – słyszymy. Zaś w sklepie Westwing, który proponuje między innymi dodatki do wnętrz, problem może pojawić się w przypadku wielkogabarytowych przedmiotów, na przykład dużych mebli: – Ze względu na dłuższy czas dostawy takich produktów – słyszymy.
A czy może stać się tak, że już po zamówieniu produktu dowiemy się, że go nie ma? – Nie praktykujemy czegoś takiego. Chyba, że ostatnia sztuka okaże się jakaś felerna – mówi nam założyciel e-zabawkowa. – Takie sytuacje raczej się nie zdarzają. Sprzedajemy tylko to, co wiemy, że jest dostępne u naszych dostawców – dodaje przedstawicielka Westwing.
Jaki jest deadline?
Podstawowym problemem wydają się być jednak terminy. Do kiedy musimy się zdecydować na zakup, żeby nie wylądować z ręką w nocniku? – W naszym sklepie zamawiać można do 21. grudnia, wtedy jeszcze gwarantujemy dostawę. Jak ktoś się uprze to 22. też może zamówić, ale wtedy jest to bardziej na ryzyko klienta – słyszymy. – W tamtym roku, dni w których było największe poruszenie, to 14-15 grudnia. Myślę, że w tym roku będzie podobnie, chociaż teraz też nie możemy narzekać na brak ruchu – sprzedawca odwołuje się do wspomnianych już danych.
Jeśli chcemy zamówić komuś prezent w postaci dodatków do wnętrz, spokojnie możemy myśleć o podobnych terminach. – Na Westwing.pl przygotowaliśmy specjalne kampanie, w których klienci mogą składać zamówienia aż do 21 grudnia i mieć pewność, że zakupione przedmioty dotrą na czas – powiedziała nam przedstawicielka sklepu.
Warto jednak zaznaczyć, że w miarę bezpieczne są te zamówienia, którymi zajmuje się kurier. Jeśli chcemy skorzystać w usług dostawczych Poczty Polskiej, powinniśmy się uzbroić w dodatkowe kilka dni. Podkreśliła to w rozmowie z nami przedstawicielka księgarni internetowej bonito.pl: – Wszystko zależy od tego w jaki sposób działają organy doręczające przesyłki. Nawet już w tym momencie nie jesteśmy spokojni, bo Poczta Polska ma duże opóźnienia w realizacji zamówień – zaznacza.
logo
Fot. Pixabay.com
Dokładnie sprawdzajmy
Jeśli zaś zamówimy paczkę na Allegro, powinniśmy zwrócić uwagę na czas realizacji przewidywany przez sprzedającego i wybrać tę opcję dostawy, która nam najbardziej pasuje. Możemy sobie wtedy policzyć, ile tak naprawdę zajmie cała droga naszego zamówienia. Warto jednak dodać do tego chociażby jeden dzień zapasu na przeróżne nieprzewidziane zdarzenia, jak na przykład śnieżyce, które zablokują drogi, co podkreśla Michał Bonarowski z Allegro.
– Z drugiej strony warto pamiętać, że jeśli prezent nie spodoba się (i nie zostanie użyty) to mamy 14 dni na zwrot od daty dostarczenia. Jeśli dajemy prezent 24.12, to dobrze byłoby mieć jeszcze kilka dni z 14-dniowego okresu na zwrot, czyli zaplanować dostawę prezentu najwcześniej od 14.12. Wtedy po obdarowaniu w wigilijny wieczór będziemy mieli czas do 28 (pierwszy dzień roboczy po tegorocznych świętach Bożego Narodzenia), aby skutecznie powiadomić sprzedawcę o odstąpieniu od umowy i odesłać produkt – zaznacza. Warto o tym pamiętać, bo szkoda byłoby musieć koniecznie cieszyć się z nietrafionych prezentów.
Jakie hity?
Rzeczywiście Allegro z roku na rok widzi wzmożone zainteresowanie zakupami w okresie świątecznym. W grudniu kategoria Moda i Uroda wykazuje 20 proc. wzrost, w stosunku do średniej rocznej. Najbardziej popularne tu kategorie to między innymi galanteria i dodatki. Duży zainteresowanie jest elektroniką. Grudzień jest w tej kategorii o 60 proc. lepszy niż średnia z poprzedzających go miesięcy. Bardzo popularne są ebooki, które w świątecznym miesiącu generują 1/4 całorocznego obrotu.
Michał Bonarowski
Allegro.pl

Grudzień to w "Kulturze i rozrywce" najlepszy miesiąc, co potwierdza tezę, że między innymi książki są jednymi z najchętniej wybieranych prezentów. Udział grudnia w całym roku 2014 to ponad 14 proc.

W grudniu 2015 największą sprzedaż mają nowości książkowe, takie jak "Red Lipstick Monster. Tajniki makijażu" Ewy Grzelakowskiej-Kostoglou, a także pakiety książek. Wśród nich największą popularnością cieszy się pakiet 8 tomów Wiedźmina.

Jeśli chodzi o dekorację wnętrz, w zeszłym roku królowało złoto i srebro. Popularnością w 2015 cieszą się zaś miedziane akcenty. Jakie jeszcze są hity? – W tym roku bardzo dużym zainteresowaniem cieszy się oświetlenie: latarenki, lampiony i świeczniki. Bardzo modne są girlandy świetlne, a zwłaszcza jeden ich rodzaj zwany cotton balls. Niewątpliwą zaletą cotton balls jest fakt, że samodzielnie można wybrać kolor oraz liczbę znajdujących się na kablu kulek – dodaje przedstawicielka Westwing.
Sprawdź i kup
– W okresie świąt kupuję przez internet częściej, niż normalnie. Nie muszę chodzić do sklepów w tym szale świątecznych zakupów, nie muszę ich nosić, no i robię to w dogodnym dla siebie momencie. Zawsze jednak zamawiam wcześniej i nie boję się o to, że nie przyjdą. Nie miałam nigdy takiego problemu – powiedziała Kasia, która zamówiła właśnie prezent dla przyjaciółki i klocki Lego chrześniakowi. Połowa grudnia wydaje się być jeszcze w miarę bezpieczna, co podkreślają nasi eksperci. Powoli jednak trzeba zacząć się spieszyć, szczególnie jeśli nie jesteśmy pewni swojego wyboru i liczymy się z ewentualnością zwrotu.

Napisz do autorki: katarzyna.milkowska@natemat.pl