
Od trzech lat w Łodzi podczas Festiwalu Puls Literatury przyznaje się Nagrodę Literacką im. Juliana Tuwima. Konkurs nawiązuje do niegdysiejszej edycji literackiego plebiscytu -Nagrody Literackiej Miasta Łodzi. Jednym z dawnych laureatów nagrody był Julian Tuwim, który dzisiaj jest symbolicznym patronem konkursu.
Dla nikogo nie jest też tajemnicą, że Rymkiewicz jest zwolennikiem Prawa i Sprawiedliwości, idei IV RP, od tak dawna lansowanej przez obecną ekipę rządzącą i piewcą smoleńskich mitów. Z całą pewnością po 2010 roku i katastrofie Tupolewa, twórczość Rymkiewicza już nigdy nie będzie taka sama. Właśnie wtedy wszedł w skład komitetu poparcia Jarosława Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich, a jego żywiołem stał się udział w polsko-polskiej wojnie, walce z wrogami ojczyzny (np. "Gazetą Wyborczą" i Adamem Michnikiem) i sławienie cnót Kaczyńskiego i jego ugrupowania.
To co nas podzieliło - to się już nie sklei
Nie można oddać Polski w ręce jej złodziei
Którzy chcą ją nam ukraść i odsprzedać światu
Jarosławie! Pan jeszcze coś jest winien Bratu!
Dokąd idziecie? Z Polską co się będzie działo?
O to nas teraz pyta to spalone ciało
I jest tak że Pan musi coś zrobić w tej sprawie
Niech się Pan trzyma - Drogi Panie Jarosławie
Sam Rymkiewicz spotkał się z tego powodu z ostrą krytyką i wielokrotnie był wytykany przez środowisko jako ten, który pokazał, że z mariażu poezji z polityką nigdy nic dobrego nie wynika. Niezrażona tym część Kapituły łódzkiego konkursu te rozważania postanowiła zostawić na boku. Po burzliwej debacie zdecydowano, że nagroda i 50 tys. zł w tym roku trafi właśnie do kontrowersyjnego poety z Milanówka, jak zwykło się mawiać o Rymkiewiczu.
Jarosław Marek Rymkiewicz ma niewątpliwe zasługi dla literatury polskiej i literaturoznawstwa. Jednocześnie od lat prowadzi działalność polityczną pogłębiającą społeczne podziały, przyczynia się do eskalacji postaw wykluczeniowych i agresywnych w życiu publicznym kraju. Gloryfikuje przemoc, dzieli Polaków i brutalnie stygmatyzuje tych, którzy myślą o sprawach społecznych inaczej niż wspierana przez niego formacja partyjna. Przyznanie Nagrody Literackiej im. Juliana Tuwima Jarosławowi Markowi Rymkiewiczowi musi być odczytywane w obecnej sytuacji społecznej jako gest jednoznacznie polityczny.
Napisz do autora: dominika.majewska@natemat.pl