
Historię naukowców walczących ze złymi mocami znają wszyscy. Dwukrotnie wypędzali je z Nowego Jorku, a teraz wracają, choć w zupełnie innym składzie. Billa Murraya czy Dana Aykroyda zastępują kobiety. Producent kultowego filmu postawił na Melissę McCarthy, Kristen Wiig, Leslie Jones i Kate McKinnon. W sieci pojawiło się właśnie ich pierwsze oficjalne zdjęcie.
REKLAMA
Cztery pogromczynie, o dziwo, przypominają oryginalną obsadę. Ubrania, sprzęt, a nawet miejsce, w którym pozują wyglądają całkiem znajomo - mimo że minęło już trochę czasu. Pytanie tylko, czy aktorki, idące śladami poprzedników, nie zawiodą fanów serii.
Na razie o "Pogromcach duchów 3" wiadomo, że akcja ponownie ma miejsce w Nowym Jorku. I pewnie, skoro mamy do czynienia z rebootem, miasta bronić będą tęgie głowy. Wszystko wskazuje też na to, że ich siedzibą, a jakże, była remiza strażacka. Do poszukiwania duchów przyda im się też odpowiednio oznaczony samochód.
Pomogą albo przeszkodzą im Chris Hemsworth, czyli sekretarza pań, Andy Garcia - burmistrz Wielkiego Jabłka, ten zły - Neil Casey, a także Michael K. Williams i Matt Walsh. Reżyserem filmu jest Paul Feig.
Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl
