Naczelny Rabin Polski: Oczekujemy, że prezydent Barack Obama osobiście sprostuje te słowa
Piotr Kadlčik i Michael Schudrich
30 maja 2012, 11:54·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 30 maja 2012, 11:54
Przedstawiciele środowiska żydowskiego w Polsce domagają się od Baracka Obamy osobistego sprostowania słów o "polskich obozach śmierci. - Jest godne najwyższego ubolewania, że prezydent Stanów Zjednoczonych użył podczas wczorajszej uroczystości przyznania pośmiertnie medalu wolności Janowi Karskiemu zwrotu "polskie obozy śmierci" - uważają Piotr Kadlcik, przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce i Michael Schudrich, Naczelny Rabin Polski.
Reklama.
Polska społeczność żydowska towarzyszyła prezydentowi Stanów Zjednoczonych Barackowi Obamie podczas zeszłorocznej wizyty m.ni. przy Pomniku Bohaterów Getta w Warszawie. Jego postawa i wypowiedziane wówczas słowa świadczą o tym, że prezydent ma głęboką świadomość okrucieństwa niemieckich nazistów na terenie Polski podczas II wojny światowej.
Tym bardziej jest godne najwyższego ubolewania, że prezydent Stanów Zjednoczonych użył podczas wczorajszej uroczystości przyznania pośmiertnie medalu wolności Janowi Karskiemu zwrotu "polskie obozy śmierci". Choć powinno być oczywiste, że odnosił się on jedynie do geograficznej ich lokalizacji i że nie miał on zamiaru obrazić Polski, zwrot ten może być błędnie interpretowany i tym samym godzi w wartości i osiągnięcia polskiego antyhitlerowskiego ruchu oporu, któremu prezydent oddał hołd w osobie Jana Karskiego - polskiego oficera, który dostarczył aliantom raport ze zbrodni dokonywanych przez nazistów w Polsce.
Oczekujemy, że Prezydent Barack Obama osobiście sprostuje ten dobór słów.
Piotr Kadlčik - Przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce Michael Schudrich - Naczelny Rabin Polski