
Dłonie są wizytówką ich właściciela. To prawda stara i powszechnie znana. Dobrze pomalowane paznokcie potęgują ich piękno. Większość z nas pozostaje wierna klasycznemu, francuskiemu manicure'owi, wygodnickie stawiają na kolorowy i niezniszczalny manicure hybrydowy. Wśród Polek znajdą się też fanatyczki oryginalnych wzorów. To przede wszystkim dla nich Amerykanki Dawn Lynch-Goodwin i Janice Jordan stworzyły technikę Minx. Naklejki na paznokcie to nie nowość, można je dostać w pierwszej lepszej drogerii. Żadne z nich nie utrzymają się jednak na paznokciu tak długo, nie dadzą efektu lustrzanego odbicia na paznokciach, a przede wszystkim nie pozwolą ozdobić dłoni ulubionym obrazem lub zdjęciem chłopaka. Takie rzeczy tylko z Minx.
Historia termoelastycznej folii w szalone wzory zaczęła się w Stanach Zjednoczonych. W 2006 roku Dawn-Lynch Goodwin szukała najlepszego sposobu na to, by chronić swoje paznokcie. Kiedy odkryła, że trwała powłoczka mogłaby być produkowana w nieskończonej ilości kolorów i wzorów, poprosiła swoją przyjaciółkę Janice Jordan o pomoc w stworzeniu marki dla produktu, który miałby zrewolucjonizować myślenie na temat zdobienia paznokci. Jeszcze w tym samym roku technika Minx została opatentowana, a na początku 2008 roku miała miejsce światowa premiera produktu.
Pierwsza o minxowe paznokcie poprosiła mało znana wtedy Lady Gaga. W roku 2007 podczas American Music Awards, Beyonce Knowles jako pierwsza amerykańska gwiazda zaprezentowała nowy trend w zdobieniu paznokci, wybierając przyciągające wzrok złoto. Mało znacząca, wydawałoby się rzecz, jak paznokcie, stała się głównym tematem dyskusji i plotek. Na dłoni można też
Bardzo wiele kobiet eksperymentuje z paznokciami akrylowymi czy tipsami. Te jednak niszczą płytkę paznokcia. Po ich ściągnięciu, jest matowa i osłabiona. Takich skutków ubocznych nie pozostawia termoelastyczna folia Minx. Przed jej nałożeniem nie musimy wygładzać pilniczkiem płytki paznokcia.
Pilniczek nie jest nam też potrzebny, jeśli zdecydujemy się pozbyć Minxów. – Każdy może zrobić to samodzielnie. Wystarczy zbliżyć paznokcie pod lampę lub ogrzać je ciepłym strumieniem suszarki. Zwiększenie ich temperatury sprawi, że naklejki zejdą z paznokcia z łatwością – tłumaczy Noemi Stanisławska.
Wydaje się więc, że Minx to jedynie propozycja dla seksownych, pewnych siebie, trochę niegrzecznych, ale zabawnych osób, które czerpią z życia pełnymi garściami i chcą wybierać spośród 200 wzorów. Ale modni aż po czubki palców mogą być także mniej ekstrawaganccy. – Ci, którzy przyzwyczaili się do Minx, ale w danej chwili nie mogą pozwolić sobie na szaleństwa, wybierają naklejki w stonowanych kolorach – mówi Noemi Stanisławska, specjalistka od technologii Minx we wrocławskiej klinice dr Kasprzyk.