
Reklama.
Stowarzyszenie argumentuje, że obecnie każdy i tak może tego typu preparaty kupić w internecie. Można je w dowolnej chwili nabyć na stronach chińskich czy meksykańskich. Organizacja sama też udziela tego typu informacji wszystkim zainteresowanym, którzy do niej w tej sprawie się zwrócą.
"Pigułki ostatniej woli" są traktowane w Holandii bardzo poważnie jako alternatywa wobec eutanazji. Zwolennicy ich wprowadzenia twierdzą, że wielu pacjentów wstydzi się zwrócić do lekarza z prośbą o wykonanie zabiegu skracającego ich życie. Nie podoba też im się to, że czyni on z doktora osobę, która decyduje czy dokonać eutanazji, czy nie – stając się tym samym "panem ich życia i śmierci".
źródło: "Medycyna Praktyczna"
Napisz do autora: manuel.langer@natemat.pl