Zdjęcie z jednej z manifestacji KOD.
Zdjęcie z jednej z manifestacji KOD. Fot. Łukasz Krajewski / Agencja Gazeta

Węgierscy studenci przy wsparciu Komitetu Obrony Demokracji zorganizowali na Węgrzech, pod polską ambasadą, protest. Manifestanci wymachiwali flagami obydwu krajów, jak i unijnymi (na jednej z nich było wielkimi literami napisane "help"). Na transparentach widniały hasła mówiące o przyjaźni obydwu narodów, wsparciu dla naszej demokracji, jak i krytykujące to, co się u nas dzieje. Na drodze przed ambasadą ktoś kredą napisał "UE – demokracja".

REKLAMA
„Za waszą i naszą demokrację”, „Polska – Węgry razem w Unii Europejskiej”, „Jesteśmy z wami” – to niektóre z haseł, jakie można było zauważyć. Odczytano list szefa KOD – Mateusza Kijowskiego, który traktował o łączącej oba społeczeństwa wspólnej sprawie obrony demokratycznych wartości. – Odchodzimy w obu krajach od obyczaju demokracji, a system jest demolowany. Musimy znów wspólnie walczyć, wspierać się i współpracować – apelował aktywista.
Sobotnie wydarzenie zgromadziło skromną liczbę 200 osób. Niemniej organizatorzy twierdzą, że to dopiero początek: – Dziś ta manifestacja jest niewielka, ale my też zaczynaliśmy dwa miesiące temu od 200 osób. Dziś tworzy nam się młodzieżówka, przychodzą na nasze spotkania ludzie poniżej trzydziestki, którzy interesują się losami swojego kraju – powiedział jeden z węgierskich organizatorów, dodając, że to właśnie ci młodzi ludzie są przyszłością Europy.
źródło: Radio Zet

Napisz do autora: manuel.langer@natemat.pl