Pod koniec grudnia ubiegłego roku 9-letnia Julia z Mikołowa wysłała list do premier Beaty Szydło, w którym stwierdzała, że program "Rodzina 500+" powinien przewidywać świadczenia również dla pierwszego dziecka. Szefowa rządu właśnie przygotowała odpowiedź, którą chce wysłać dziewczynce. – Dziękuję za cenne uwagi, zapraszam cię do Kancelarii, chciałabym cię poznać – mówi Beata Szydło na nagraniu opublikowanym na oficjalnym profilu na Facebooku.
REKLAMA
– Rodzina 500+ to bardzo ważny program rządowy, to pieniądze dla polskich rodzin. Po to aby żyło się im lepiej, aby polskie dzieci miały szansę na lepsze wykształcenie, aby dzieciom niczego nie brakowało. Ale chcemy też by w Polsce rodziło się więcej dzieci – przekonuje premier. Beata Szydło zadeklarowała chęć spotkania z Julią i porozmawiania z nią o programie . – Jeśli możesz przyjedź do Kancelarii, jeśli nie to ja chętnie cię odwiedzę – powiedziała.
'/%3e%3cpath%20class='cls-2'%20d='M212.89,56.37v51.7h-19V56.37H173.83v-16h59.11v16H212.89Z'%20transform='translate(0%200)'/%3e%3c/svg%3e)
"To są pieniądze również dla Ciebie. Gdy je dostaniecie, z całą pewnością będziecie potrafili je wykorzystać tak, by służyły zarówno tobie jak i Twojej siostrze" – napisała Beata Szydło w swojej odpowiedzi na list Julii.
Przypominamy, że 30 grudnia 2015 roku 9-letnia Julia z Mikołowa wysłała list do Beaty Szydło oraz Rzecznika Praw Dziecka, w którym stwierdzała, że "500 złotych dla drugiego dziecka jest niesprawiedliwe wobec drugiego dziecka oraz rodzin z jednym dzieckiem". Julia przyznała, że czuje się pokrzywdzona, bo zgodnie z założeniami programu ona nie dostanie pieniędzy, a jej młodsza siostra tak.
Napisz do autora: adam.gaafar@natemat.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!