Co kieruje autorem, który zbiór swoich tekstów z ostatnich czterech lat publikuje pod tytułem: „A nie mówiłem?” Pycha? Duma? Samozadowolenie ze własnych kasandrycznych przepowiedni? Nic z tych rzeczy – twierdzi Tomasz Lis w swojej najnowszej książce. Tylko dla czytelników naTemat oferujemy 20 proc. zniżki na książkę. Jak ją dostać? To bardzo proste.
Specjalnie dla Was przygotowaliśmy specjalną 20-procentową zniżkę. Książkę "A nie mówiłem" można kupić pod tym linkiem. Wystarczy, że po dodaniu do koszyka wpiszecie kod promocyjny "NATEMAT". Wtedy książka będzie kosztowała jedynie 23,99 zł + koszty dostawy.
Zmiana klimatu
Ponoć najgorzej być prorokiem we własnym kraju, ale taką rolę samowolnie wziął na siebie Tomasz Lis. „Nie ma powodów do satysfakcji, gdy w Polsce realizuje się scenariusz fatalny” - potwierdza autor „A nie mówiłem?” - zbioru wstępniaków redaktora naczelnego „Newsweeka” i felietonów jego autorstwa, które ukazywały się w naTemat od roku 2012.
Wydawać by się mogło, że cztery lata, to okres w którym polityczny klimat w państwie z tropikalnego potrafi zmienić się w arktyczny, i na odwrót. Po lekturze książki Lisa można odnieść wrażenie, że cezurę wiecznej zmarzliny, w której tkwimy do teraz, wyznaczyć można w okolicach kwietnia 2012 – daty publikacji felietonu otwierającego zbiór. „Prawdziwa Polska spowita jest mgłą, a najbardziej donośne są w niej głosy pochodzące z marginesów. By dostrzec realny kraj, trzeba się przebić przez mgłę i nauczyć się ignorować nieznośny hałas” - otwierając dzisiejszą gazetę można natrafić na co najmniej kilka parafraz takiego stwierdzenia.
Bo zarówno tematy, jak i bohaterowi pierwszoplanowi dramatu ci sami, co cztery lata temu: „Antek” i „Jarek” wciąż na posterunku, debata publiczna nadal podporządkowana toposowi Tupolewa. Tylko zagrożenie jakoś bardziej realne odkąd komentowanie rewolty na polskiej scenie politycznej przestało być tylko domeną Lisa i innych rodzimych publicystów, ale całej Europy. „W ostatnich dniach można było zauważyć i usłyszeć wielu zdziwionych. Ich zdziwienie było autentyczne, bo przecież nie artykułowaliby go tak wyraźnie, gdyby było inaczej” - napisał Lis, ale wcale nie dzień po zeszłorocznych wyborach.
Podręcznik przetrwania
Być może książkę Lisa należy traktować jak podręcznik przetrwania w dzisiejszych czasach. Warto dowiedzieć się, czy możemy być mądrzy po szkodzie. „Miłość do Polski takiej jaka jest wymaga zdolności niedziwienia się i przyjmowania z dobrodziejstwem inwentarza rzeczy słów i zjawisk, które w normalnych okolicznościach powinny jeśli nie szokować, to intrygować” - radzi Lis na pierwszych stronach. Jaka nauka płynie z kolejnych przekonajcie się sami – czytając „A nie mówiłem?” lub rozmawiając z Tomaszem Lisem na spotkaniach autorskich. Najbliższa okazja – 26 stycznia o 18:00 w Warszawie.
Książka "A nie mówiłem?" ukazała się nakładem Ringier Axel Springer Polska, wydawcy tygodnika "Newsweek Polska". Redakcja naTemat objęła publikację swoim patronatem medialnym.
Spotkania z Tomaszem Lisem, redaktorem naczelnym "Newsweek Polska" i autorem książki "A nie mówiłem?" odbędą się w sieciach sklepów Empik, zgodnie z poniższym harmonogramem: