logo
Fot. Pascal Terjan Flickr / https://flic.kr/p/ftobpU / CC BY-SA 2.0 / http://bit.ly/1dsePQq

Kto to pamięta? Przyznać się! To, co dla wielu jest nutką nostalgii, na innych nie robi wrażenia. Gameboy, konsola Nintendo, jajko Tamagotchi, walkman? To tylko niektóre z gadżetów lat 90., za którymi szaleliśmy w dzieciństwie.

REKLAMA
1. Serial vs. komunia
/ Fot. Shuterstock
Kasety VHS to cuda techniki, które nieco się… zdezaktualizowały. Pamiętasz to uczucie, gdy z przejęciem nagrywasz swój ulubiony program, a za chwilę okazuje się, że na wybranej przez ciebie kasecie znajdowała się jedyna pamiątka z chrzcin siostry, urodzin babci, albo innej równie ważnej i poważnej uroczystości? Cóż, przeminęło z wiatrem.
2. Refleks(yjna) muzyka
/ Fot. Pixabay.com
Krótka instrukcja: wkładasz do magnetofonu kasetę. Czekasz w radiu na swoją ulubioną piosenkę. Słyszysz zapowiedź, albo pierwsze nuty? Nie zwlekaj, wciśnij przycisk nagrywania! Najczęściej twoja składanka zawierać w sobie będzie również minuty ciszy, albo komentarze radiowców. Ewentualnie może okazać się, że coś poszło nie tak i nagrania w ogóle nie będzie. Ale w końcu: jest ryzyko, jest zabawa. Czas start!
3. Przewijanie – syzyfowa praca
/ Fot. Pixabay.com
Skoro jesteśmy jeszcze przy kasetach różnej maści. Pamiętacie zabawę z przewijaniem? Do kasety magnetofonowej przydawał się ołówek. No chyba, że mieliśmy wyjątkowo chude palce. VHS-y były nieco łatwiejsze w obsłudze. Ale ta męka i przypominanie rodziców: „Jak skończy się film, przewiń do początku. Znowu nie przewinięte?!”. Zdecydowanie najsmutniejsze były te momenty, w których taśma nieco się zaplątała. Istniało wtedy duże prawdopodobieństwo końca wspólnej przygody.
4. Zawsze razem
/ Fot. Shutterstock
Z całym ekwipunkiem, chciałoby się dodać. Walkman cudem techniki! Kiedy miałeś taki sprzęt, mogłeś wszystko. Gorzej jeśli byłeś fanem wielu zespołów, czy artystów. Musiałeś mieć wtedy pojemną torbę, co by zmieścić wszystkie kasety ze sobą. Dobrze też było mieć zapasowe paluszki – nigdy nie znasz dnia, ani godziny ich końca.
5. Zaopiekuj się mną
/ Fot. Carsten Witzke Flickr / https://flic.kr/p/fzCXbx / CC BY 2.0 / http://bit.ly/1mhaR6e
Wartość edukacyjna tych zabawek to kwestia dość dyskusyjna, ale jakich to argumentów się nie chwytało, by namówić mamę na to jakże słodkie, elektroniczne zwierzątko. Szkoda tylko, że najczęściej w nocy umierało… Poranki bywały wtedy smutne.
6. Game Boy
/ Fot. padu_foto / Shutterstock.com
Teraz wszystko jest w smartfonie – to takie banalne. Kiedyś wyjmując Game Boya mogłeś być mistrzem osiedla, królem klasy, przyjacielem wszystkich. Można było grać godzinami… dopóki nie padły baterie oczywiście.
7. Pegasus – zabawka dla wszystkich pokoleń
/ Fot. CTR Photos / Shutterstock.com
To był dopiero hit! I te małe, żółte kasetki! Pamiętasz te godziny spędzone na bieganiu różowym królikiem po mieście, albo strzelanie do kaczek? Tak oto rozwijaliśmy naszą spostrzegawczość 20 lat temu. Biorąc pod uwagę współczesne realia mieliśmy nieco utrudnione warunki…