Reklama.
Krzysztof Kłopotowski w laudacji na jej cześć powiedział: – Moim zdaniem, jest naszą Joanną d’Arc. Myślę, że jej działalność została natchniona, jak tamtej francuskiej „działaczki” niepodległościowej. Minęło pół tysiąclecia, zanim Joanna d’Arc została uznana za świętą. Nie życzę pani Ewie jej losu. Ale żyjemy w niebezpiecznych czasach – ocenił dziennikarz. Jej kontrowersyjna rozmowa z prof.Bogusławem Wolniewiczem, to nie jedyny jej tytuł do sławy, jako bohaterki prawicy. Zobaczcie czym jeszcze zabłysnęła.