Reklama.
13-letnia Lisa, imigrantka pochodząca z Rosji, uczęszczała do szkoły w Berlinie. 11 stycznia nie pojawiła się jednak na zajęciach. Wróciła do domu po 30 godzinach, mówiła że została zgwałcona przez imigrantów o bliskowschodnich rysach. Dziś przyznała, że kłamała – zmyśliła tę historię w obawie przed reakcją rodziców na jej wybryk w szkole. Nie wiadomo, o jakie przewinienie chodzi, ale zmyślony gwałt zdołał nieźle namieszać w stosunkach dyplomatycznych.
Więcej:
Uchodźcy