Beata Mazurek daje "dobrą" radę samotnym matkom.
Beata Mazurek daje "dobrą" radę samotnym matkom. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Program "Rodzina 500+" jest już w Sejmie, tym samym politycy PiS mogli triumfalnie ogłosić spełnienie wyborczej obietnicy. Wciąż powracają jednak istotne pytania, dotyczące m.in. samotnych matek z jednym dzieckiem, których sytuacja jest trudna, ale minimalnie przekraczają one próg dochodowy umożliwiający im pobieranie świadczenia. Beata Mazurek, rzeczniczka prasowa klubu PiS, ma dla nich tylko jedną radę: muszą rodzić więcej dzieci.

REKLAMA
Polityk Prawa i Sprawiedliwości była gościem w Polskim Radiu 24, gdzie rozmawiała o sztandarowym programie swojej partii. – A załóżmy, że słucha nas teraz samotna matka, gdzie w jej rodzinie przypada np. po 801 złotych na głowę – powiedział prowadzący audycję Lucjan Olszówka. – Zachęcała ją będę do tego, aby ustabilizowała swoją sytuację rodzinną i miała więcej dzieci, tak aby móc na to świadczenie, w przysłowiowy sposób, się załapać – odpowiedziała Mazurek bez chwili namysłu.
Olszówka wspomniał, że PSL proponuje zniesienie ograniczeń dochodowych. – Nie boi się pani takiego zarzutu, że jeśli obostrzenia nie będą zlikwidowane, to będzie to działanie fragmentaryczne? – zapytał dziennikarz. Rzeczniczka PiS-u odpowiedziała, że poprzedni rząd miał wiele czasu na wprowadzenie skutecznego programu pomocy rodzinom i tego nie zrobił. – My realizujemy model, na który nas obecnie stać – podkreśliła Mazurek.
Kwestia samotnych matek wychowujących jedno dziecko jest często poruszana w dyskursie publicznym przez przeciwników projektu. – Samotna matka, która wychowuje dziecko i żyje za minimum socjalne, tych 500 zł nie dostanie. Natomiast poseł PiS, który ma kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie i dwójkę dzieci, te pieniądze dostanie – mówi jeden z liderów partii Razem. Podsumowując - koncepcja jest dobra, ale wykonanie złe – mówił niedawno Adrian Zandberg z pozasejmowej partii Razem.
źródło: Polskie Radio 24