Pracownicy Centrum Szkolenia Specjalnego Fenix, świadczącej usługi w zakresie ochrony osób i mienia, zatrzymali we wtorek Syryjczyka i wylegitymowali go. Po tym jak wrzucili zdjęcie z zajścia na swój profil na Facebooku, pojawiły się krytyczne komentarze, że akcję przeprowadzono bezprawnie. Podobnego zdania jest Rafał Gronicz, burmistrz Zgorzelca. – Myślę, że niektórzy naoglądali się za dużo telewizji i postanowili bawić w kowbojów nie tam gdzie trzeba – powiedział.
Przypomnijmy, po opublikowaniu zdjęcia z zatrzymania Syryjczyka w Zgorzelcu na Facebooku "Fenix" tłumaczył, że ujęty mężczyzna przebywa nielegalnie na terenie Polski. Potem okazało się jednak, że mężczyzna ma zgodę na pobyt w Niemczech oraz potrzebne dokumenty pozwalające mu przebywać w Polsce.
Głos zabrał też burmistrz Zgorzelca. – Należy przyjrzeć się licencji tej grupy i sprawdzić, czy to zatrzymanie było w zakresie ich kompetencji. Moim zdaniem jest to skandal. Nie chciałbym, aby ktoś zatrzymał mnie w ten sposób w innym kraju tylko dlatego, że ja jestem biały, a pozostali mają inny kolor skóry – powiedział.
Nagłośnienie sprawy spotkało się z komentarzem "Fenixa" na oficjalnym profilu na Facebooku. Jak się okazuje, firma dalej utrzymuje, że Syryjczyk nie posiadał dokumentów na legalny pobyt w Polsce. Ponadto "Fenix" wydał oświadczenie, w którym wyjaśnia, że do zatrzymania doszło zgodnie z prawem. "Ok. godz. 11:20, w obszarze obiektu chronionego, który jest objęty ochroną przez CSS "Fenix", patrol naszej firmy zauważył mężczyznę, który nie posiadał zezwolenia na przebywanie na w/w obiekcie" – można w nim przeczytać.
Firma odniosła się również do wypowiedzi burmistrza Zgorzelca. "Przede wszystkim, nasza interwencja była zgodna z prawem. Nie jesteśmy kowbojami, jesteśmy profesjonalistami, którzy znają się na swojej pracy. Wielu z nas służyło na misjach zagranicznych, walcząc o pokój i wolność, walcząc o lepsze jutro świata, gdzie dzieci nie mają co jeść i co pić, bo establishment przekładał pieniądze i złoża ropy nad ludzkie życie" – czytamy na facebookowym profilu "Fenixa".
Firma nie ukrywa, że jest przeciwna sprowadzaniu uchodźców w wieku poborowym. Tłumaczy, że nie kieruje się rasizmem, lecz zdrowym rozsądkiem, który nakazuje zadbać o najwyższe standardy bezpieczeństwa.