
Jacek Tacik był związany z "Wiadomościami" od 2013 roku. Gdy odchodził w połowie stycznia, miał usłyszeć od nowego szefa TAI, Mariusza Pilisa, że nie pasuje do nowej koncepcji programu. Dziennikarz nie był jednak długo bez pracy – z początkiem lutego otrzymał posadę w stacji TVN24, gdzie będzie przygotowywał materiały do programu "Czarno na białym".
REKLAMA
– Zrobię porządki w domu, załatwię kilka spraw, bo praca reportera polega na tym, że pracuje się od pobudki aż do samej nocy. Mam więc do nadrobienia wiele zaległości, takich życiowych, bardziej przyziemnych – mówił naTemat Jacek Tacik tuż po dostaniu wypowiedzenia. Zdradził wówczas, że nie narzeka na brak propozycji pracy.
Jacek Tacik w przeszłości związany był z TVP Info, Telewizją Polsat oraz "Gazetą Wyborczą". Z "Wiadomościami" pożegnał się wraz z kilkoma innymi dziennikarzami, wśród których byli też m.in. Justyna Dobrosz-Oracz; Milena Kruszniewska oraz Piotr Maśla.
– Dostałem mnóstwo maili. Część gratuluje mi materiałów, a część mówi że bardzo dobrze się stało, choć nieco innymi słowami... Piszą też, iż moje zwolnienie jest gwarancją tego, że "dobra zmiana" postępuje. Dostałem też kilka telefonów od zaprzyjaźnionych dziennikarzy – opowiadał Tacik w rozmowie z naTemat.
źródło: Wirtualnemedia.pl
źródło: Wirtualnemedia.pl
