Syreni Śpiew, ul Szara 10 a.
Syreni Śpiew, ul Szara 10 a. FOT. ALBERT ZAWADA / AGENCJA GAZETA

Nie wiadomo kto zaprojektował budynek, w którym mieści się popularny bar i klub „Syreni Śpiew”. Dlatego nie da się go wpisać do rejestru zabytków. Powstała w latach 70-tych XX wieku perełka architektury powojennego modernizmu może zniknąć z mapy miasta, nie można do tego dopuścić!

REKLAMA
Ulica Szara, przy której stoi modernistyczny budynek ozdobiony mozaiką jest spokojna, leży na trasie do Łazienek Królewskich. Niestety, jak wynika z projektowego planu zagospodarowania terenu, budynek spod numeru 10 a przewidziany jest do wyburzenia. – To kolejny przykład bardzo dobrej powojennej architektury, która ma iść pod kilof – czytamy na stronie wydarzenia „Nie dla wyburzenia budynku Syreniego Śpiewu, Ratujmy warszawski modernizm.”
Na tym miejscu ma powstać budynek mieszkalno-usługowy o wysokości 25 metrów. Uratować go może wpis do rejestru zabytków, jednak aby to się udało należy najpierw odnaleźć architekta budynku i autora mozaiek, które znajdują się na elewacji. Twórcy wdarzenia proszą o pomoc wszystkich tych, którzy mogą udzielić na ten temat informacji. Planują również akcje protestacyjne.
logo
Założyciele Syreniego Śpiewu - Bartek Kraciuk i Norbert Redkie. FOT. ALBERT ZAWADA / AGENCJA GAZETA
Kiedy kilka lat temu otwierano lokal "Syreni Śpiew" pisaliśmy o kontrowersjach, jakie wzbudził. Wielu klientów narzekało na wysokie ceny, jednak zdecydowana większość zachwycała się unikalnym klimatem baru i pięknym, modernistycznym budynkiem, w którym "Syreni" się mieści. – Lokal jest bardzo stylowy, odnowiony w sposób szanujący architekturę lat 70. O tym "ciepłym minimalizmie" –pisała na swoim blogu "Zrób to w Warszawie" Agnieszka Kowalska.
Za wystrój odpowiadają Marta Puchalska i Ewelina Moszczyńska. Dobrze wypowiada się o nim także Magdalena Estera Łapińska, ilustratorka i graficzka, aktualnie pracująca w miesięczniku "K MAG", autorka m.in. serii porcelanowych ikon warszawskiego modernizmu, zatytułowanej "Sen o Warszawie": – Uważam, że koncept rewitalizacji starego budynku to strzał w dziesiątkę. Przepiękna architektura siedziby "Syreniego Śpiewu" sprawia, że dyskusje o obowiązujących w nim cenach niezbyt mnie ekscytują – mówi Magda.
źródło: "Facebook.com"