Reklama.
Samsung zaprezentował dziś swoje dwa nowe flagowce - Galaxy S7 i S7 Edge, które maja mu pozwolić na utrzymanie pozycji lidera na rynku smartfonów. Nie są to telefony rewolucyjne. Poszły raczej w stronę zasady "bigger is better". Mają lepsze parametry, dają trochę więcej możliwości. Czy przekonają do siebie tych, którzy dotąd woleli iPhone'a?
Napisz do autora: manuel.langer@natemat.pl
Więcej:
Smartfony