Reklama.
Minister zdrowia Konstanty Radziwiłł załatwił "ciepłe posadki dla znajomych" - donosi dziennik "Fakt". Mowa o Milenie Kruszewskiej i Aleksandrze Leonowicz, które miał ściągnąć z sobą z Naczelnej Izby Lekarskiej. Na początku pracowały na "śmieciówkach", a ostatnio wygrały konkursy, stając się ważnymi postaciami w resorcie. Informator tabloidu sugeruje, że cała rzecz była ustawiona.
Napisz do autora: manuel.langer@natemat.pl