To była kolejna duża bitwa, jak na ówczesne warunki, stoczona przez antykomunistyczną partyzantkę. 24 maja 1945 roku, a więc już po formalnym ustaniu walk w Europie, Zgrupowanie AK-DSZ pod rozkazami mjr. Mariana Bernaciaka "Orlika" musiało odpierać ataki połączonych sił NKWD, KBW, UB i MO. To była zakrojona na szeroką skalę operacja (obława), w której wzięło udział prawie 700 ludzi i sprzęt bojowy (kilka pojazdów pancernych). Miejscem walki był Las Stocki na Lubelszczyźnie, a konkretnie - tereny pod Końskowolą. Mimo znacznej dysproporcji sił, Polacy wyszli ze starcia zwycięsko. Stracili zaledwie 11 lub 12 partyzantów. Bilans strat komunistów waha się od 40 do 72 zabitych.