Widok na Warszawę z Kopca Powstania Warszawskiego
Widok na Warszawę z Kopca Powstania Warszawskiego Fot. Maciej Stanik
Reklama.
Bookoff
To miejsce, do którego mogę wejść i w zasadzie już nie wychodzić. Winowajcą są albumy, setki albumów, modowych, fotograficznych oraz rzadkie książki artystyczne. Znajdziecie tam pozycje międzynarodowych wydawnictw takich jak: Aperture, AVA Publishing, Bulfinch, Focal Press, Laurence King Publishing, Loft Publications, Magnum Photos, Pepin Press, Phaidon, powerHouse Books, Random House, Rockport, Rotovision, Scalo Publishers, Schirmer/Mosel, Steidl, Taschen, Te neues, Thames & Hudson oraz wiele innych. Poszaleć można zwłaszcza w czasie wyprzedaży, co wykorzystuję właśnie teraz. Niestety, Bookoff to również spustoszenie dla mojej kieszeni. Więc jeśli kochacie albumy, to miejsce koniecznie musicie odwiedzić, również w internecie.
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
Pracownia Cukiernicza Zagoździński
Ta malutka cukiernia przy Górczewskiej 15, znana jest z najlepszych pączków w całej Warszawie. Dlaczego jest taka wyjątkowa? Bo produkuje tylko pączki. Codziennie przygotowywanych tu jest ich ponad 700, pakowanych w zwykły papier i przewiązywanych sznurkiem - całkiem jak za starych, dobrych czasów. Cukiernia prowadzona przez czwarte już pokolenie cukierników, od lat wypieka je według tej samej receptury. Każdy pączek wypełniony jest przepyszną marmoladą i oblany równie dobrym lukrem, po którym oblizywanie palców jest po prostu nieodzownym rytuałem. Pracownia jest otwarta codziennie, od 9 rano do ostatniego ciastka, czyli mniej więcej do 13.00. W środku panuje nieustanny ruch, drzwi dosłownie się nie zamykają. Często kolejka stoi również przed nimi. To, co ujmuje mnie w tym miejscu, to oprócz naprawdę genialnych pączków, jego historia i całkowita bezpretensjonalność. Wewnątrz boazeria, dyplomy, blachy z wypiekami i słodki zapach przypominający beztroskie dzieciństwo na trzepaku. Więcej informacji znajdziecie tu: pracownia cukiernicza
logo
http://pracowniacukiernicza.pl/
logo
http://pracowniacukiernicza.pl/
logo
http://pracowniacukiernicza.pl/
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
Kopiec Powstania Warszawskiego
To miejsce uważane jest za jedno z najbardziej romantycznych w Warszawie, bo w romantyzmie chodzi o niepowtarzalne widoki, a tych ze wzgórza jest co najmniej kilka. Najpiękniejszy to ten nocą, na warszawskie city, oraz Mokotów. O każdej porze dnia i nocy można tu kogoś spotkać. Zarówno pary, które szukają tu intymności jak i ludzi z korpo, którzy w garniturach przychodzą popatrzeć i złapać dystans do pracy. Sypanie kopca rozpoczęto po 1945 roku, zwożąc tu gruzy zniszczonych w 1944 dzielnic Warszawy. Spod ziemi wystają cegły i kamienie, a nawet spore fragmenty ścian domów. Inicjatorem usypania kopca był architekt Stanisław Gruszczyński.
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
Hala Mirowska
To znane wszystkim miejsce, należy do moich ulubionych w Warszawie. Jest w nim coś z klimatu intymności małego miasteczka i bazaru, na którym można upolować różne wspaniałości. Moja miłość do Hali Mirowskiej wynika z tego ostatniego, czyli potrzeby nieustannego wynajdywania różnego rodzaju ciekawostek, które mogę ugotować, zjeść lub zrobić z nimi coś, co zaskoczy mnie samą. Zdarza mi się przyjeżdżać tu po mięso – baraninę, jagnięcinę, cielęcinę czy świetne wędliny. No i ryby, których wybór jest znacznie większy niż w przeciętnym supermarkecie. Ryby można tu również zjeść - wybrać dowolną i usmażyć jak w nadmorskiej smażalni. Można też zrobić zakupy w dużym supersamie Społem, kupić w pasażu obłędną grecką chałwę, świeże zioła, przyprawy z drugiego końca świata albo tysiąc jeden drobiazgów w sklepiku, gdzie wszystko jest po 1,50 zł. Jednym słowem groch, mydło i powidło. No i oczywiście kwiaty. Siedem dni w tygodniu, świeże, cięte, obłędne!
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
Miau Cafe
To nowe miejsce na mapie Warszawy, ale warto tu zajrzeć, zwłaszcza jeśli lubicie koty. Miau Cafe to dom dla siedmiorga kociaków połączony z kawiarnią. A koty, jak wiadomo, chodzą własnymi drogami, więc polubi je każdy, kto uszanuje kocie zwyczaje i indywidualizm. Można tu usiąść z kawą w głębokim fotelu i poczytać książkę, albo tuż przy oknie popracować na laptopie. Koty są wszędzie i zupełnie nie przejmują się gośćmi, po prostu prowadzą swoje zwyczajne, kocie życie. Czasem przyjdą zaciekawione, wskoczą na kolana i dadzą się pogłaskać.
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
CENTRUM HANDLOWE ARKADA pod Mostem Poniatowskiego Odkrycie sprzed ostatnich kilku miesięcy, kiedy zaparkowałam tuż przed i weszłam, mając chwilę czasu przed umówionym spotkaniem. Chciałam coś szybko zjeść i tak trafiłam na malutką chilijską knajpkę, w której zamówiłam – jak się okazało – genialnego burgera z wołowiną, zieloną fasolką i świeżym pomidorem. W pasażu, dwa kroki dalej, znalazłam świetny sklep z kolorowymi tkaninami na abażury, kapy, zasłony czy obicia mebli. Kolorystycznie poukładane na półkach, robią wrażenie wszystkich dostępnych wzorów świata. Takich sklepów – perełek, w Arkadach pod Mostem Poniatowskiego, jest znacznie więcej. Znajdziecie tam kwiaciarnię, w której kupicie wyłącznie róże pakowane w okrągłe pudełka, Barber Shop czy niezły sklep z męskimi, luźnymi ciuchami. Warto ten adres wpisać na stałe w swój rozkład jazdy po Śródmieściu - ul. Solec 81B
A jakie są wasze ulubione miejsca w Warszawie?
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik
logo
fot. Maciej Stanik

Napisz do autorki: katarzyna.soltysik@natemat.pl