
Ten dziwny kod stara się odszyfrować Michał Barczyk, specjalista od internetowego marketingu z serwisu Silesiasem.pl. Jak twierdzi, to zdanie jest grą słów i można je przetłumaczyć w następujący sposób: "Tym panom średniej wielkości, którzy wchodzą na szerokie rynki, ukazują mnie jako wzór do naśladowania" – jak wiadomo cesarz handlu jest tylko jeden. Amazon to wzór do naśladowania dla wielu biznesów internetowych.
To nie jest nasza akcja marketingowa. Na rynku jest coraz więcej firm e-commerce i kibicujemy im, ponieważ budują ważny dla nas segment. Cieszy nas także to, że firma, która stoi za kampanią korzysta z naszych niezawodnych serwerów i usług Amazon Web Services. Polska to dla nas ważny rynek i będziemy się na nim rozwijać, nie mogę na razie jednak podzielić się naszymi planami na przyszłość.
Dlatego część internetowych detektywów przekonuje teraz, że nowy, mocny gracz na rynku ecommerce to internetowy biznes francuskiej sieci handlowej Carrefour. Wskazują na to identycznie napisana treść tzw. polityki ciasteczek. Domena CozamierzaNapoleon.pl zarejestrowana jest na agencję, która stale współpracuje z francuska siecią. Sklep internetowy eCarrefour, również oferuje tysiące tanich gadżetów, a także rowery, pralki czy telefony komórkowe – jednak wystartował on już w grudniu ubiegłego roku. Ale bez głośnej reklamy. Czy właśnie nadszedł czas na jego promocję, którą zapewni mu Napoleon? Byłyby to chyba najmniej rozsądnie wydane miliony złotych. Bo internetowy rozgłos i sława przypadły konkurentowi – Amazonowi.
Napisz do autora: tomasz.molga@natemat.pl