Popularne selfie w social mediach nie ma nic wspólnego z prawdą – a udowadnia to kolejna osoba.
Popularne selfie w social mediach nie ma nic wspólnego z prawdą – a udowadnia to kolejna osoba. Fot. Instagram.com/ugoff

Trudno dziś obejść się bez mediów społecznościowych. Życie opiera się na przewijaniu tablic – chcąc, nie chcąc widzimy więc, czym chwalą się inni. Wniosek najczęściej jest jeden: Ich życie musi być wspaniałe. Fotka tu, fotka tam zbierają polubienia i budzą zazdrość. A badania i królowe social mediów pokazują, że egzystencji online daleko jest do tej off.

REKLAMA
Amerykańska stylistka Ursula Goff pokazała się internautom w dwóch wersjach: szykownej i zwyczajnej. Pierwsza wywołała zachwyt, druga już niekoniecznie. Ten eksperyment pozwolił Goff wyciągnąć parę wniosków. – W mediach społecznościowych każdy wydaje się ideałem. Oczywiście, rzeczywistość jest inna. Ale czy o tym pamiętamy? Nie. A przecież za piękną buzią i wspaniałym życiem stoi osoba, taka jak ty i ja – stwierdza. – Jaki jest sens z kimkolwiek się porównywać? Nastolatki uważają, że tak, robiąc to dzień w dzień. I nie tylko one – dodaje. Stylistka przekonuje, że prawda nie ma w sobie nic z ideału, wtórują jej zaś naukowcy.
logo
Ile jest prawdy w selfie? Fot. Instagram.com/heidikaloriina
logo
Oczekiwania kontra rzeczywistość Fot. Instagram.com/evalyness
Już cztery lata temu udowodniono, że duża aktywność na Facebooku sprawia, iż inni wydają się nam szczęśliwsi. Według Hapinness Research Institute w Kopenhadze, gdy usuniemy tam konto, już po tygodniu zmienimy zdanie i poczujemy się lepiej. Cytowana wcześniej Goff uważa, że rozwiązaniem jest też urealnianie social mediów. – Da się funkcjonować w dwóch światach, wiedząc, że jeden nie ma nic wspólnego z prawdą – przekonuje. – Wychodź z niego jak najczęściej, wybierz rzeczy, które cię fascynują i to kim chcesz być. Na serio. – radzi. Post Ursuli polubiło 5651 instagramowiczów.
logo
Filtry kłamią Fot. Screen / htsport
O tym, jak lubimy się oszukiwać, mówi coraz więcej osób. Największego szumu narobiła chyba modelka Essena O'Neill, której historię opisała Katarzyna MIłkowska. 18-letnia królowa Instagrama i Facebooka miała dość tego, że ciągle kłamie na swój temat. Aby to przerwać, po prostu stamtąd zniknęła, potem nagrała filmik. – Nie zdając sobie z tego sprawy, spędziłam większość mojego nastoletniego życia będąc uzależnioną od mediów społecznościowych, społecznej aprobaty, statusu społecznego i mojego wyglądu fizycznego – mówiła. I może nadszedł czas, by posłuchać?
źródło: theguardian.com