Śpiesz się powoli - to jedna z niewielu mądrości życiowych, którą każdy Polak ma we krwi, w głowie, a czasami w nogach. Niektórych dziwi, z iloma rzeczami przed Euro 2012 udało nam się zdążyć. Gołym okiem jednak widać, ile spraw przed piłkarskimi Mistrzostwami Europy robi się w ostatniej chwili.
"Dziś ułożono asfalt na odcinku C Autostrady A2, najpóźniej w czwartek rano otwarcie A2" - ta informacja dziś rano wszystkich ucieszyła . Można to zatem traktować jako swego rodzaju osiągnięcie. Biorąc pod uwagę, że mecz otwarcia odbędzie się dopiero w piątek, można mówić o pewnym zapasie czasowym. Rząd do samego końca nie zdradzał, czy będzie uzyskana "przejezdność" na autostradzie. Z pewnością nie robił tego z dwóch powodów. Dzisiejsze otwarcie jest pewnym sukcesem (w końcu się udało), a z drugiej ewentualna obietnica bez pokrycia to niepotrzebne ryzyko.
Ostatni tydzień jest niekończącym się pasmem sukcesów Polaków. Otwarcie Dworca Wschodniego, odnowiono dworzec PKP we Wrocławiu, uruchomiono połączenie kolejowe Stadionu Narodowego z Lotniskiem Chopina w Warszawie, lotnisko w Pyrzowicach no i wreszcie wspomniane już zapewnienie przejezdności na autostradzie A2. Jak się wydaje, nie jest przypadkiem, że wszystko to udało się skończyć w tym samym momencie.
Wiele prac nadal trwa. Dworzec Zachodni w Warszawie, choć jego remont można raczej nazwać odświeżeniem, z dnia na dzień zaczyna przypominać Europę. Są nowe tablice informacyjne, choć nie wszystkie jeszcze działają. Wygląda na to, że lada moment na peronach pojawi się nowa nawierzchnia. Lampy, nie tylko te na dworcach, ale praktycznie we wszystkich "widocznych" częściach miast organizujących mistrzostwa, zostały pomalowane. Cześć z nich jedynie do połowy. Ale może warto spojrzeć na nie, niczym na szklanki napełnione do połowy wodą. Aż do połowy.
Każdy, kto studiował, wie, że student uczy się dwa razy do roku. Tuż przed sesją zimową oraz tuż przed sesją letnią. Ten system działa od lat i trudno sobie wyobrazić, aby cokolwiek miało się w tej kwestii zmienić. Odpowiadają za to nie tylko studenckie "złe zwyczaje" i "brak systematyczności", ale również coś więcej.
- Chodzi po prostu o adrenalinę, która w momencie stresu trafia do naszego mózgu i daje nam sygnał, że trzeba wziąć się do roboty - mówi psycholog społeczny Tomasz Łysakowski. Jak twierdzi, każda praca którą mamy do wykonania niesie za sobą pewien rodzaj bólu, którego unikamy. - Do pracy zabieramy się, gdy ból związany z nierobieniem czegoś, jest większy niż ten, który wywołuje wykonywanie tej czynności - mówi z uśmiechem Łysakowski. Są jednak wyjątki. Niektórzy odczuwają tak duży ból nierobienia czegoś, że muszą to zrobić bez najmniejszej zwłoki, w obawie przed konsekwencjami porażki (np. zdawanie egzaminów w zerówkach).
Euro spóźnienia to coś więcej, niż syndrom studenta
O ile syndrom studenta sprawdza się nie tylko na uczelniach, a praktycznie we wszystkich częściach naszego życia, w przypadku Euro zadziałały też inne mechanizmy. Również wiążą się one z adrenaliną, ale już na zupełnie innym podłożu.
- W przypadku opóźnień budowlanych nie chodzi o syndrom studenta. To są celowe opóźnienia. Im bliżej terminu oddania danego obiektu, tym większa presja aby zdążyć. Wówczas można zażądać dodatkowych pieniędzy, zrobić coś na skróty, kontroler przymknie oko na ewentualne niedoróbki. Wówczas robi się wszystko, niezależnie od kosztów.
Wszystko zależy od pogody
Minusem tego typu postępowania są upadające firmy, podwykonawcy którzy nie otrzymali pieniędzy za swoją pracę, rozpadające się niedoróbki. Ale kto o tym myśli, gdy trzeba zdążyć przed Euro. Za rok, gdy dana droga popęka, firma może już dawno zbankrutować a o Mistrzostwach nikt już nie będzie pamiętał.
Co Polacy robią na ostatnią chwilę?
Już tradycyjnie pokusiliśmy się o redakcyjną mini - sondę. Dowiedzieliśmy się z niej, co Polacy zostawiają na ostatnią chwilę:
- Naukę do egzaminów
- Pisanie pracy magisterskiej
- Pakowanie się przed wyjazdem
- Robienie kanapek do pracy
- Sprzątanie, kiedy teściowa puka do drzwi
- Wypełnienie PIT-u
- Płacenie rachunków
- Wyrobienie paszportu
- Oddanie tekstu, materiałów redakcyjnych
- Rezerwację biletów lotniczych, hotelu, wycieczki
- Kupowanie prezentów
- Przegląd w samochodzie
- Wymyślamy co przed wyjazdem zrobić z kotem