Lepiej jedna i porządna niż dziesięć przeciętnych

Nas kobiety zawsze dziwi, jak to możliwe, że mężczyznom do szczęścia wcale nie jest potrzebna wypełniona po brzegi garderoba czy kosmetyczka. Oczywiście od przybytku głowa nie boli, jednak minimalizm w męskim wykonaniu to coś, co nas zwyczajnie kręci. Dlaczego? Bo nic nie buduje dobrego, męskiego stylu tak, jak jakość, a ta z powodzeniem może ograniczyć ilość. Wystarczy mądra inwestycja w ponadczasowy krój czy design, by dana rzecz służyła nam dziesięć razy dłużej niż tandetna „jednorazówka”. Oto męski niezbędnik rzeczy, w które warto zainwestować, by stać się naprawdę stylowym facetem.

Dopasowany i świetnie uszyty garnitur jest dla współczesnego mężczyzny jak zbroja, dlatego warto zainwestować choć w jeden klasyczny i uszyty na miarę, który z powodzeniem zastąpi 10 tańszych. Szycie garniturów na miarę ma tę ogromną zaletę, że możemy wybrać wszystko - począwszy od kroju i materiału, poprzez położenie frontowych guzików marynarki, wysokość kozerki i kieszeni, po głębokość pachy czy szerokość klap. To te detale właśnie powodują, że garnitur optycznie niweluje dysproporcje sylwetki. Wykonany z doskonałej jakości tkanin, wzmocniony w newralgicznych miejscach, posłuży dziesięciokrotnie dłużej niż ten kupiony w sklepie. Warto skorzystać z firm, które specjalizują się w szyciu na miarę. U krawców starej daty trudno czasem wyegzekwować stylistyczne detale, które nie będą trącić myszką. Ceny garniturów szytych na miarę zaczynają się już od 2600 zł. Warto sprawdzić takie adresy jak np.: cafardini.pl, buczynski-tailoring.pl, zaremba-krawiec.pl, tailorcrafts.pl.

Wielkimi fanami szwajcarskich scyzoryków od lat są prezydenci Stanów Zjednoczonych. Tradycję obdarowywania scyzorykiem gości Białego Domu rozpoczął Lyndon B. Johnson, a spersonalizowany nóż oficerski z własną sygnaturą posiadał Ronald Regan. Scyzoryk z szwajcarskim krzyżem posiadali również Dalajlama, Jan Paweł II, Benedykt XVI i Dmitrij Miedwiediew. Dziś jest symbolem zaradności i gadżetem, którego nie może zabraknąć współczesnemu MacGyverowi. Jeden scyzoryk to kilkadziesiąt narządzi ukrytych w jednym urządzeniu. Porządny multi-tool powinien być ze stali nierdzewnej , a jego cęgi bez problemu powinny poradzić sobie z przecięciem pięciogroszówki. Warto wybierać wśród marek Victorinox czy Leatherman.

Stylowy mężczyzna to zadbany mężczyzna. Kropka. Jednak dla wielu golenie jest wciąż przykrym obowiązkiem, przede wszystkim ze względu na dyskomfort i podrażnienia, które wywołuje codzienne golenie. Zapuszczenie brody może być sposobem na poradzenie sobie z tą sytuacją. Rozwiązanie ryzykowne o tyle, że moda na lumberseksualnych minęła już jakiś czas temu. Pozostawiła jednak w spadku barber shopy, w których można nie tylko zadbać o swój zarost, ostrzyc się, lecz także ogolić się brzytwą tak, jak kiedyś robili to nasi pradziadkowie. Barber rozpoczyna pracę od peelingu, który ma przygotować skórę do golenia. Kolejno nakładane są: olej z kamforą, mentolem i lawendą oraz krem z alantoiną i witaminą E. Na tak przygotowaną skórę nałożony zostaje gorący ręcznik. Następnie na twarz specjalnym pędzlem z włosia borsuka nanoszona jest piana z mydła. Dopiero w tym momencie rozpoczyna się golenie brzytwą. Na sam koniec używany jest żel łagodzący z ałunu oraz kompres z zimnego ręcznika. Dalej już tylko balsam łagodzący i woda kolońska (uff…a podobno to kobiety spędzają tyle czasu u fryzjera). Barber to jednak przyjemność, na którą zapracowany mężczyzna nie ma czasu, dlatego jednym ze sprytnych wyborów może okazać się zamiana maszynki jednorazowej na najnowszą wersję MACH3 Turbo, która dzięki swoim innowacyjnym i ultra cienkim ostrzom, daje efekt brzytwy i związane z tym komfortowe golenie. Dla tych, którzy w pracy siedzą po uszy, polecamy świetne rozwiązanie. Wystarczy dołączyć do Klubu Shave Masters shavemasters.pl, by otrzymać darmową dostawę nowych ostrzy wprost do domu. To się nazywa smart rozwiązanie!

Dobre buty stanowią bardzo istotną część męskiego wizerunku, ponieważ dodają klasy każdej, nawet najprostszej stylizacji. W męskiej garderobie powinny znaleźć się choć jedne doskonałej jakości. Ale uwaga! Raz rozpoczęta przygoda z dobrymi butami, uzależnia już na zawsze - nawet faceta.

O dobrej jakości butów stanowi przede wszystkim rodzaj skóry użytej do ich wyprodukowania. A ta nie powinna być zbyt wiotka ani zbyt sztywna. Klasyczne, te z wyższej półki, mają zazwyczaj skórę niekorygowaną, która wraz z upływem czasu bardzo ładnie się patynuje. Współczesne buty w zdecydowanej większości modeli mają podeszwę łączoną z cholewką za pomocą kleju. Buty dobrej klasy można poznać między innymi po tym, że te dwa elementy są zszywane. Zapewnia to znacznie dłuższą ich żywotność. Większość marek z wyższej półki bazuje na klasycznych modelach, które nie starzeją się z upływem czasu. Brogsy czy wiedenki były modne 50 lat temu, są modne teraz i z pewnością nie zmieni się to i za lat 20. A jeśli kupuje się buty klasyczne, przy odpowiedniej pielęgnacji można je nosić nawet kilkanaście lat. Wbrew pozorom, klasyczne modele obuwia nie muszą być bardzo eleganckie i nie należy ich traktować wyłącznie jako butów garniturowych. Marki, które warto poznać, to między innymi: Berwick, Crownhill Shoes, Shoepassion.com, Meermin, Herring Shoes.

Podkreśla nie tylko gust i styl właściciela, ale również jego status materialny, dlatego wybór zegarka wymaga starannego przemyślenia. "Zegarkowy savoir-vivre" mówi, że zegarkiem się nie szpanuje, a zwłaszcza jego ceną. Nie ma potrzeby więc, by po oczach biło kogoś wielkie logo producenta. Na szczęście największe marki to wiedzą i dyskretnie "chowają" swoje nazwy na cyferblatach.

Skoro sama funkcja odmierzania czasu schodzi na drugi plan, jakie zegarki należy kupować? Podobnie jak nie ma butów, które pasują do wszystkiego, tak nie ma zegarków, które można założyć do każdego outfitu. Inny będzie pasował do garnituru, inny do casualowych stylizacji, a jeszcze inny do biegania czy na basen. Oczywiście są mniej lub bardziej uniwersalne modele, jednak przed zakupem należy się zastanowić, do czego będzie noszony najczęściej. Niewątpliwie w cenie są zegarki klasyczne oraz te, które przekazywane są z ojca na syna. Te ostatnie mają niezwykłą wartość sentymentalną. Dla ich właścicieli są warte dziesięciokrotnie więcej niż te zwykłe, nawet markowe. Rozważając więc inwestycję w małe cacko, warto pomyśleć o tym, że kiedyś będzie noszony przez syna…

Poszetka jak rzadko który dodatek męskiej garderoby, świadczy o pewności siebie i wyczuciu stylu mężczyzny. Nie każdy facet odważy się na jej założenie, a już zwłaszcza takiej, która ma nietuzinkowy wzór czy kolor. Najpopularniejsza zasada mówi, że ten powinien nawiązywać do koloru krawata. Nic bardziej mylnego! Poszetka, by dodawać stylowego sznytu, powinna się wyróżniać. Powinna być dopełnieniem i jedynie pokrywać się z jakimś drobnym wzorem, fakturą, np. na krawacie czy koszuli, a nawet skarpetach. W klasycznej elegancji najpopularniejszymi tkaninami, z których szyje się poszetki, są len i jedwab. Spotyka się również takie, które uszyte są z wełny czy kaszmiru. Wybierając poszetkę, warto zdecydować się na jakość, a więc wybrać tę z jedwabiu, najlepiej w intensywnym kolorze i wzorze. Założona do klasycznej, granatowej marynarki i białej koszuli, doda stylizacji świeżości i polotu. Zgodnie z obowiązującymi zasadami, poszetka powinna być ręcznie wykończona tzw. ściegiem rolowanym, bo to właśnie ręczne wykonanie decyduje o klasie. P.S. Z ciekawostek: warto wiedzieć, że kieszonka, w której umieszczamy poszetkę to brustasza, która często mylona jest z butonierką (ozdobna dziurka w klapie marynarki).

Perfumowanie się jest elementem kultury. Ładnie pachnąc, poprawiamy sobie samopoczucie. Zapachem można się "odmłodzić", dodać sobie energii, zbudować wizerunek przedsiębiorcy lub uwodziciela. Zapach ubiera w emocje. Przywołuje wspomnienia, porusza zmysły. Jest w nim coś nieuchwytnego, jest jak druga skóra i dopełnienie, dlatego wybierając go, warto poszukać czegoś oryginalnego i nie wybierać – co się, niestety, ciągle jeszcze zdarza - na podstawie wyglądu flakonu czy koloru płynu. Warto również wstąpić do perfumerii niszowych, które mają w swojej ofercie zapachy niepospolite, które zwracają na siebie uwagę. A przecież o to właśnie chodzi w perfumach, by dobry zapach, pasował do osobowości i charakteru mężczyzny. Jedne, dobrze dobrane i nietuzinkowe perfumy, są lepsze niż dziesięć zwykłych zapachów, które nosi większość. Znakomity wybór perfum niszowych oferują perfumeria Quality, Galilu czy Mood Scent Bar.

Okulary to dodatek, który jak żaden inny wpływa na to, jak postrzegany jest ich właściciel. Odpowiednio dobrane mogą stać się znakiem rozpoznawczym na długie lata. Bo czy można wyobrazić sobie Kubę Wojewódzkiego, Jurka Owsiaka, Ryszarda Kalisza albo Woody Allena bez okularów? Warto zadbać więc o to, by były odpowiednio dobrane pod względem jakości, wielkości, kształtu czy koloru. Idealnie dobrane nie powinny być ani za duże, ani za małe. Powinny równoważyć za to wszystkie elementy twarzy i tworzyć z nią zgrany duet. Brzmi jak oczywistość, ale wystarczy rozejrzeć się wokół, by zobaczyć jak wielu mężczyzn nosi ten sam rodzaj oprawek z popularnych sieciówek. Oczywiście świetnie jest mieć kilka różnych par oprawek, które można zmienić w zależności od rodzaju outfitu. Wskazane jest jednak, aby zainwestować w jedną, która będzie nie tylko doskonałej jakości, ale przede wszystkim nada indywidualnego charakteru twarzy. Schodząc z utartych szlaków, warto rozejrzeć za takimi markami jak MYKITA, CUTLER AND GROSS, MOSCOT, Carter Bond czy Gotti.

[block position="indent"]180469[/block]