
Ponad 70 zabitych i 300 rannych - to dotychczasowy bilans eksplozji w mieście Lahore we wschodnim Pakistanie - podaje BBC News. Do ataku, do którego przyznali się już talibowie, doszło w pobliżu publicznego parku. Wśród ofiar są głównie kobiety i dzieci.
REKLAMA
Ehsanullah Ehsan, rzecznik powiązanej z talibami grupy Jamaat-ul-Ahrar ("Żołnierze Boga") przyznał, że celem ataku byli chrześcijanie. Dodał, że zamach miał być "wiadomością" dla premiera Nawaza Sharifa, że talibowie są już w Lahore. Zapowiedział, że ataki terrorystyczne będą kontynuowane.
Liczba ofiar nie jest jeszcze znana. Część źródeł mówi o 50 do 69 zabitych. Portal BBC informuje z kolei o ponad 70 zabitych i ponad 300 rannych. Do wybuchu doszło przed parkiem Gulshan-e-Iqbal, zaledwie kilka metrów od dziecięcych huśtawek. W niedzielę wielkanocną teren był pełen ludzi.
Pakistan rozpoczął w 2014 roku walkę z talibami i powiązanymi z nimi ugrupowaniami w Waziristanie Północnym. Dżihadyści ukrywali się tam w bezpiecznych górskich kryjówkach, skąd przeprowadzali ataki terrorystyczne w Pakistanie i w Afganistanie.
źródło: BBC
