
Postrzeganie związku przez pryzmat samca alfa i kobiety "na swoim miejscu" to dzisiaj skamielina. Mimo to, faceci wciąż chcą, aby to na ich barkach spoczywało nie tylko bezpieczeństwo, ale i finanse rodziny. Dobrze by też było, aby to facet robił wielką karierę i imponował tym "swojej kobiecie", przy okazji karmiąc swoje samcze ego. Ale coraz częściej to właśnie panie odnoszą sukcesy, a mężczyźni są ich towarzyszami życia - tylko tyle i aż tyle.
W cieniu bardzo rozpoznawalnej żony pozostaje także Mariusz Raduszewski. Biznesmen uważa, że jego życiowa partnerka - Natalia Siwiec osiągnęła większy sukces. – Mój świat jest ściśle związany z Natalią, podobnie jak plany i marzenia. Jeśli ona będzie myśleć podobnie, wszystko pozostanie w porządku. Może to dziwne, ale bardziej uszczęśliwia mnie spełnienie Natalii niż własne – mówi naTemat Mariusz Raduszewski, który jest jednocześnie menadżerem Natalii Siwiec.
Myślę, że żona osiągnęła większy sukces ode mnie. Jest nie tylko osobą wybitnie twórczą, o ciekawym, zróżnicowanym dorobku literackim, ale zabiera często głos w sprawach publicznych i daje dużo z siebie innym. Jest prawdopodobnie jedną z najlepiej rozpoznawalnych kobiet w Polsce.
Można powiedzieć, że dzięki jej sukcesowi mogę się spełniać również jako manager i podobno wychodzi mi to całkiem nieźle. Najbardziej jednak spełniam się jako partner Natalii - to mój życiowy sukces.
Coraz częściej słyszy się, że to kobieta odnosi większy sukces od swojego faceta, a to rodzi męskie kompleksy. Szczególnie, gdy wiąże się to z różnicą w zarobkach. W przypadku co piątej pary w Polsce, to żona zarabia więcej od męża. Większość Polaków deklaruje, że nie ma znaczenia, kto w domu zarabia więcej. Ale w rzeczywistości często nie potrafimy się przyznać przed samym sobą, że "uwierają nas" zarobki żony. Wiemy, że nie powinno to mieć znaczenia. A jednak ma, co potwierdzają obserwacje prof. Lwa Starowicza.
W gabinecie pacjentki nie mają oporów z podaniem informacji, kto w ich związku więcej zarabia. W przypadku pacjentów różnica jest wyraźna – mają opory z ujawnieniem większych dochodów partnerki. Stereotypy płci są wyraźne i nadal trwałe. Ponadto mężczyźni mający niższe od kobiet zarobki czują dyskomfort i są skłonni do nadinterpretowania zachowań partnerek wobec nich. Czytaj więcej
Fakt że kobieta - zwykle bardziej obciążona obowiązkami domowymi, opieką na dziećmi - osiąga wielki sukces twórczy, jest tym bardziej godny szacunku.
Artykuł jest częścią magazynu Hardcover na:Temat 4/2016, którego patronem jest Deutsche Bank Polska.
Napisz do autora: krzysztof.majak@natemat.pl
