Na ulicach Warszawy doszło do nietypowego incydentu. Dziennikarz TVN Filip Chajzer obrzucił resztkami jedzenia samochód... Telewizji Republika. Zdarzenie zostało zarejestrowane przez dziennikarza prawicowej telewizji.
Do zdarzenia doszło, gdy ekipa TV Republika przygotowywała swój materiał. Chajzer miał w tym czasie podejść do ich samochodu i wymazać go resztkami jedzenia. W pobliżu był zaś dziennikarz TV Republiki, który widział co się dzieje.
Jak czytamy w Niezależna.pl, "nie mogło być mowy o przypadku". – Chajzer wiedział czyj samochód paskudzi, bowiem auto było oznakowane – czytamy.
Do zdarzenia odniósł się na swoim profilu na Facebooku sam Filip Chajzer. Dziennikarz stwierdził, że "zazwyczaj rzuca mięsem, ale trzeba iść z duchem czasu". – Zostałem owsiankowym terrorystą – donoszą media.
źródło: Niezależna.pl