Krzysztof Czeczot (na zdjęciu) reżyseruje słuchowisko "Biblia" – największą taką produkcję na świecie.
Krzysztof Czeczot (na zdjęciu) reżyseruje słuchowisko "Biblia" – największą taką produkcję na świecie. Fot. Screen / Youtube

100 godzin słuchowiska, rozpisanego na 300 aktorów i amatorów, z muzyką i efektami dźwiękowymi ma przenieść do świata, znanego z kart Starego i Nowego Testamentu. Takie plany mają przynajmniej twórcy audiobooka "Biblia" – Krzysztof Czeczot i Maciej Budzich. Ujawnili kilka odcinków, pozostałe pojawią się, gdy projekt wesprą internauci.

REKLAMA
– "Biblia" jest największym słuchowiskiem, jakie do tej pory powstało – mówi nam Maciej Budzich z Osorno Production. Do sieci trafiły na razie trzy rozdziały "Księgi Rodzaju". Jak tłumaczy rozmówca, przyszłość kolejnych zależy od słuchaczy. Ich realizacja kosztuje, stąd pomysł na akcję crowdfundingową. – Chcemy opowiedzieć mnóstwo historii. Noe, Pojedynek Kaina i Abla, zburzenie Jerozolimy, upadek Babilonu – wylicza. Do pracy nad nimi zaangażowały się największe gwiazdy z Krystyną Jandą i Jerzym Trelą na czele.
– Będziemy zapraszać też zwykłych ludzi, nagrywać sceny batalistyczne, trwa właśnie postprodukcja, która jest najbardziej żmudnym procesem – wyjaśnia Budzich. Efekty powinny wbić w fotel. Wrażenie robiły już takie produkcje Osorno jak: "Filip" (na podstawie prozy Tyrmanda), "Jan Karski" czy "Karaluchy". – Fajną rzecz robimy, aż przyjemnie mi się słucha kolejnych fragmentów, które wypuszczamy – tak do odtwarzania i wspierania "Biblii" przekonuje Budzich.

Napisz do autorki: karolina.blaszkiewicz@natemat.pl