Tematem zeszłotygodniowego wydania programu kulturalnego „Pegaz” miała być sztuka Przemysława Wojcieszka pod tytułem „Hymn narodowy”. Dzieło opowiada o konflikcie politycznym panującym obecnie w Polsce. To nie spodobało się szefowi TVP - Jackowi Kurskiemu, który zdecydował o zdjęciu programu z ramówki na kilka dni przed obchodami szóstej rocznicy tragedii smoleńskiej.
REKLAMA
– Jest tam scena, która w oczywisty sposób obraża pamięć i uczucia rodzin smoleńskich – skomentował Jacek Kurski w czasie posiedzenia sejmowej komisji kultury. Kontrowersyjna scena przedstawia bohatera, który może kojarzyć się z Antonim Macierewiczem, który słysząc komunikat „pull up” skierowany do pilotów prezydenckiego tupolewa „dokonuje aktu seksualnej satysfakcji”.
- Wolność artystyczna - tak, eksperymenty artystyczne - proszę bardzo, ale nie za publiczne pieniądze. Psie kupy z flagami narodowymi, genitalia na krzyżu i masturbujący się politycy przy dźwięku symbolizującym umieranie 96 wybitnych Polaków? Nie w telewizji publicznej i takie jest moje credo – stwierdził prezes TVP.
Jacek Kurski stwierdził, że każdy obywatel Polski powinien czuć się dobrze oglądając telewizję publiczną, dlatego nie wyemitowano środowego „Pegaza”. Prezes chce unikać prowokacji „ubranych w szaty artyzmu”, które - jak twierdzi - obrażają uczucia społeczeństwa.
źródło: gazeta.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!