
Transmisje meczów piłkarskiej reprezentacji Polski to dla TVP sprawa prestiżowa. Dlatego Jacek Kurski wykłada ogromne pieniądze, by zapewnić swojej firmie prawa do pokazywania najważniejszych meczów. Publiczny nadawca zapłaci Polsatowi 40 milionów złotych za Euro 2016. Za kolejne imprezy chce dać UEFA ponad 280 milionów złotych.
REKLAMA
Jacek Kurski jeszcze jako poseł wielokrotnie krytykował Telewizję Polską za to, że nie transmituje ważnych meczów piłkarskiej reprezentacji. Firma nie miała pieniędzy i przegrywała licytacje z Polsatem, który wtedy miał szeroki gest i traktował sprawę prestiżowo.
Teraz równie ambicjonalnie do sprawy podeszła TVP, która zaoferowała stacji ze słoneczkiem w logotypie 40 milionów złotych za prawa do transmisji wybranych meczów Euro 2016 we Francji – opisuje "Super Express". Chodzi o mecz otwarcia, półfinały, finał i oczywiście wszystkie mecze Polaków (także jeśli wyjdą z fazy grupowej).
Ale jeszcze większe pieniądze wchodzą w grę w przetargu o prawa do kolejnych imprez piłkarskich, aż do 2022 roku. TVP chce pokazać eliminacje Euro 2020, finały imprezy, eliminacje mundialu 2022, spotkania w ramach Ligi Narodów (nowa nazwa dla meczów towarzyskich), a także inne mecze naszej reprezentacji w latach 2018-2022.
O pakiet walczy też Polsat, ale nie oferuje tak wysokich stawek. Wiele wskazuje więc na to, że TVP wygra. Problem może być z zapewnieniem takich wpływów z reklam, by pokryć koszty zakupu praw do transmisji.
Źródło: "Super Express"
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl
