
Reklama.
"Nie jestem ani zależny od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, ani nie jestem z nim w konflikcie" – mówił w opublikowanym w niedzielę wywiadzie dla PAP. Pytany o kwestię Trybunału Konstytucyjnego, zaznaczył: "Sejm dokonał wyboru". W razie wątpliwości co do samej ustawy o TK, może zasięgnąć opinii u źródła. "I to w dwóch trybach: prewencyjnym i następczym, czyli pod jej podpisaniu" – powiedział. A fakt, że rząd nie publikuje dotychczasowych orzeczeń, skomentował tak: "Proszę zadać pytanie sędziemu Andrzejowi Rzeplińskiemu, jak to jest, że nie dopuszcza on trzech sędziów do orzekania".
Andrzej Duda odniósł się również do krytycznej względem Polski Unii Europejskiej. Podkreślił, że jest ona dla niego, "podobnie jak dla zdecydowanej większości Polaków, ogromną wartością". "Jestem zwolennikiem UE jako unii państw narodowych, które współpracują ze sobą przede wszystkim na niwie gospodarczej, bez ingerowania w elementy, które powinny pozostać w zakresie suwerenności" – stwierdził. Jego zdaniem, potrzebuje też więcej solidarności i decyzyjności. "[Jej] zadaniem powinno być rozwiązywanie kryzysu imigracyjnego poprzez usuwanie jego źródeł" – skwitował.
źródło: onet.pl