Andrzej Duda nie wyciągnął absolutnie żadnych wniosków z medialnej burzy wokół jego aktywności na Twitterze. Prezydent spędził kolejną noc na rozmowach, głównie z młodymi fankami. Spełnił marzenie fanki One Direction, wysłał dziwne selfie i wdał się w krótką pyskówkę z krytykującą go internautką. Format prezydencki.
REKLAMA
W kampanii wyborczej Twitter był jednym z większych atutów Andrzeja Dudy. Po objęciu urzędu jest coraz większym obciążeniem. Niedawno tematem zajęły się wszystkie ogólnopolskie media, przytaczając nazwy profili, które obserwuje Duda.
Ale prezydent nie zdobył się na ani odrobinę autorefleksji. Kolejną noc spędził na dyskusjach z internautami, a przede wszystkim z internautkami. Nie ma sensu opisywać, wystarczy wkleić zapis tych rozmów.
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!