W publicznych mediach rządzą nominaci PiS, ale nie rządzą wszystkim. Na przykład plebiscytami. W tegorocznym Topie Wszech Czasów pierwsze miejsce zajęła piosenka, która rok wcześniej była w trzeciej dziesiątce. Wszystko przez akcję słuchaczy, którzy z Topu urządzili polityczną manifestację.
REKLAMA
Od kilku tygodni słuchacze radiowej Trójki walczyli, by w dorocznym Polskim Topie Wszech Czasów wygrała piosenka "Kocham Wolność" Chłopców z Placu Broni. Antykomunistyczny hymn z 1989 roku miał być komentarzem do tego, co rządzący robią z mediami publicznymi i w ogóle ze sferą publiczną.
Sam zespół również zagrzewał fanów do głosowania. I udało im się. Utwór "Kocham Wolność" wygrał 9. Polski Top Wszech Czasów, choć jeszcze rok wcześniej był w trzeciej dziesiątce.
Radość fanów najmocniej objawiła się na oficjalnym fan page'u Trójki. "Ale niespodzianka na 1. Słuchacze Trójki jak zwykle celnie skomentowali rzeczywistość..." – pisał Bartek. ""Wolność" zwyciężyła w dniu polskiego święta i w międzynarodowym dniu wolności prasy, co w obecnej sytuacji Trójki jest symboliczne" – oceniała Diana. Podobnych komentarzy jest ponad setka. Nowe władze Polskiego Radia rządzące z nadania Prawa i Sprawiedliwości mają się nad czym zastanawiać.
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!