Satanistyczni artyści zagrażają duszom – twierdzi pewien egzorcysta.
Satanistyczni artyści zagrażają duszom – twierdzi pewien egzorcysta. Fot. Screen / Facebook

Avicii, Beyonce, Britney Spears, Jay-Z, Eminem, Miley Cyrus, Kanye West, Morrissey, Rihanna, Celine Dion. To oni mają nam odbierać szanse na zbawienie. Przynajmniej tak twierdzi pewien egzorcysta.

REKLAMA
"Dziś w kościele mieliśmy spotkanie z egzorcystą, po katechezie dostaliśmy kartki z satanistycznymi zespołami, które zagrażają naszym duszom" – pisze uczeń III klasy gimnazjum. Na liście znaleźli się reprezentanci różnych gatunków muzycznych, od popu przez rap po rock. Grupę "opętanych" zasilają Beyonce, Eminem, One Direction, Morrissey, Katy Perry, a nawet chór Gregorian.
Autor zestawienia ma pewność co do demonicznych zdolności gwiazd. I nie jest w tym wcale osamotniony. Całkiem spora grupa ludzi wierzy, że dla sławy wokaliści oddają duszę diabłu. Wcześniej werbowani są przez Iluminatów. To tajne bractwo ma kontrolować wszystko – rządy, show-biznes, media. Gdyby nie oni George W. Bush nie zostałby prezydentem, a Karol Wojtyła papieżem. Iluminaci rządzą też muzycznym światkiem. Słuchając niebezpiecznych wykonawców, zostajemy ponoć sługami Lucyfera. Sieć zalewają satanistyczne interpretacje utworów i teledysków. Nie trzeba długo szukać, by na nie trafić. A ksiądz – egzorcysta ewidentnie im się przyjrzał.
logo
Beyonce - satanistka Fot. giphy.com