
Julia Roberts zakpiła z organizatorów 69. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes. Zachwycała wszystkich czarną suknią i … brakiem obuwia. To był jej protest wobec sztywnych zasad, jakie obowiązują na festiwalu.
REKLAMA
Rok temu organizatorzy festiwalu filmowego nie wpuścili przeszło 50 osób, bo ich buty nie miały dostatecznie wysokich obcasów. Powoływano się na zasady, mówiące, że „obuwie na wysokim obcasie jest obowiązkowe dla wszystkich kobiet podczas pokazów z czerwonych dywanem”. Spotkało się to z oburzeniem wielu środowisk. Podnoszono argument, że wiele osób w podeszłym wieku nie powinno chodzić w takim obuwiu i stosowanie wobec nich sztywnych zasad jest zwykłą niegrzecznością.
W tym roku Julia Roberts postanowiła zakpić z organizatorów. Gdy wchodziła po schodach i odchyliła dół sukni, oczom zebranych ukazały się jej bose stopy. To nie pierwszy raz, gdy aktorka wystąpiła bez butów. Nie założyła obuwia także podczas swojego ślubu z Lylem Lovettem w 1993 roku.
źródło: Eonline
Napisz do autora: pawel.kalisz@natemat.pl
