Wydaje się, że decyzją o rezygnacji z serialu "(L)egenda" TVN postanowił ukarać środowisko Legii Warszawa za ostatnie motywowane politycznie wybryki.
Wydaje się, że decyzją o rezygnacji z serialu "(L)egenda" TVN postanowił ukarać środowisko Legii Warszawa za ostatnie motywowane politycznie wybryki. Fot. Facebook.com/Niepodleglosci.Marsz

Miało być miło, a wyszło... tak, jak na to zasłużyli. TVN zdecydował, że nie będzie kontynuował emisji poświęconego Legii Warszawa serialu "(L)egenda". To prawdopodobnie reakcja stacji na fakt, iż w ubiegłym tygodniu na stadionie przy Łazienkowskiej pojawił się skandaliczny transparent o treści: "KOD, Nowoczesna, GW, Lis, Olejnik i inne ladacznice, dla was nie będzie gwizdów, będą szubienice".

REKLAMA
Stworzony z okazji 100-lecia Legii Warszawa serial "(L)egenda" zniknął już z serwisu Player.pl, który jest częścią TVN-owskiego imperium medialnego. "Zarząd TVN S.A. podjął decyzję o zaprzestaniu współpracy z Legią, dlatego też materiał nie jest dostępny" - poinformowano. Wyemitowanych dotąd odcinków produkcji "(L)egenda" nie można już obejrzeć nawet na youtubowym kanale Legii Warszawa.
Choć TVN nie wypowiada się szerzej na temat rezygnacji z emitowania serialu "(L)egenda", można się domyślić, że to odpowiedź stacji na wydarzenia z minionej niedzieli. "KOD, Nowoczesna, GW, Lis, Olejnik i inne ladacznice - dla Was nie będzie gwizdów, będą szubienice" - wielki transparent z takimi groźbami pojawił się na niedzielnym meczu Legii Warszawa z Piastem Gliwice. Zapowiedź mordowania przeciwników Prawa i Sprawiedliwości ogłosili najbardziej fanatyczni kibice stołecznego klubu, którzy zasiadają na tzw. Żylecie.
Do innego nieprzyjemnego, a motywowanego politycznie incydentu, w który uwikłana była Legii Warszawa doszło także podczas niedawnego finału Pucharu Polski. Gdy prezydent Andrzej Duda pojawił się na trybunie honorowej Stadionu Narodowego, przywitano go donośnym buczeniem i gwizdami.

Napisz do autora: jakub.noch@natemat.pl

źródło: Wirtualne Media