
Reklama.
Mateusz Piskorski, były poseł z ramienia Samoobrony, od lutego zeszłego roku pełnił funkcję szefa prorosyjskiej partii Zmiana. W listopadzie pojechał do Doniecka, gdzie obserwował wybory, nieuznawane przez społeczność międzynarodową. O jego zatrzymaniu w związku z podejrzeniem o szpiegostwo piszą rosyjskie media, donosi o tym także Michał Rachoń na Twitterze.
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie potwierdziła na razie doniesień
źródło: Newsbalt.ru
Napisz do autora: pawel.kalisz@natemat.pl