Ulice największych chińskich miast dosłownie duszą się w korkach. Auta blokują ulice, zawodzi komunikacja, a smog nie pozwala żyć. Rozwiązaniem problemu może być budowa futurystycznych szynobusów.
Pojazd niczym tramwaj będzie poruszać się po specjalnych szynach. Od tramwaju różni się jednak tym, że jest o wiele większy, a samochody stojące w korku wyprzedza przejeżdżając... nad nimi. Szynobus jest na tyle duży, że pod nim mieszczą się dwa pasy ruchu dla pojazdów.
Na konferencji Intel High Tech Expo w Szanghaju pokazano model futurystycznego pojazdu, który przejeżdża nad modelami samochodów osobowych nic nie robiąc sobie z zatorów komunikacyjnych. To na razie tylko koncepcja, ale już w tym roku pierwsze szynobusy będą testowane w chińskim mieście Qinhuangdao.
Jeden taki pojazd może przewieźć nawet 1200 osób. To daje podobną przepustowość jak metro przy zdecydowanie niższych kosztach realizacji projektu. Naziemna komunikacja będzie kosztowała zaledwie 20 proc tego, co kolej podziemna.
W chińskim, bardzo zdyscyplinowanym społeczeństwie takie rozwiązanie może rzeczywiście rozprawić się ze wszechobecnymi korkami w dużych miastach. Pytanie, jak to by się sprawdziło na przykład w Warszawie, gdzie nierzadko zdarza się wyprzedzanie na trzeciego.