Jarosław Kaczyński chwali TVP za rządów Jacka Kurskiego.
Jarosław Kaczyński chwali TVP za rządów Jacka Kurskiego. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Mamy bardziej obiektywną telewizję publiczną niż za czasów poprzedniej władzy - uważa Jarosław Kaczyński, który udzielił wywiadu tygodnikowi "Do Rzeczy". Przypomniał m.in. wydarzenia sprzed prawie dekady, wskazując jako jedną z przyczyn porażki wyborczej PiS w 2007 roku nieprzychylność większości ówczesnych mediów.

REKLAMA
– Nie mieliśmy żadnej osłony medialnej i dotyczy to także mediów publicznych, które rzekomo były nasze. Nas atakowano tam nie mniej niż w prywatnych telewizjach, które były bardzo nieprzychylne. Nie mieliśmy żadnego kanału dotarcia do Polaków z własnym przekazem – argumentuje prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Jak tłumaczy, za rządów Platformy Obywatelskiej sytuacja w TVP nie wyglądała wówczas najlepiej, kulał poziom prezentowanego dziennikarstwa. Kaczyński wskazał na pracującą wcześniej w "Wiadomościach" TVP1 Dorotę Wysocką-Schnepf, krytykując ją za brak obiektywizmu. – Wywiady robione ze mną przez panią Dorotę Schnepf wyglądały jak zawstydzanie synka: dlaczego to robicie, a to jest źle, a tak jeszcze gorzej. Dwadzieścia pytań i wszystkie z tezą, że jest bardzo źle – podkreślił lider PiS.
W jego ocenie, dzisiaj jest wyraźnie lepiej pod tym względem - "bardziej obiektywnie". – Telewizja się zmieniła na lepsze, dokonał tego Jacek Kurski i sądzę, że będzie mógł tę misję kontynuować – podsumował Kaczyński.
Jak pisaliśmy w naTemat, oglądalność głównego wydania "Wiadomości" w szybkim tempie maleje. Według danych Nielsen Audience Measurement, między 4 a 16 maja główny program informacyjny TVP obejrzało 2,34 mln widzów. To o 240 tys. mniej niż ostatnio.
Źródło: Wirtualne Media