Blogerka Kataryna po krytycznym wobec PiS wywiadzie dla "Polityki" została zalana falą hejtu.
Blogerka Kataryna po krytycznym wobec PiS wywiadzie dla "Polityki" została zalana falą hejtu. Fot. Zrzut ekranu z polityka.pl

Blogerka Kataryna przez lata była gwiazdą wśród zwolenników Prawa i Sprawiedliwości. W ostatnim numerze "Polityki" dała wyraz swojemu rozczarowaniu "Dobrą Zmianą". W efekcie zalała ją lawina hejtu. Wydaje się, że blogerka jej nie wytrzymała i właśnie usunęła swoje konto na Twitterze, w ostatnich latach jej głównym forum aktywności.

REKLAMA
Każdy, kto funkcjonuje w życiu publicznym – czy to jako polityk, czy jako komentator – musi umieć sobie radzić z hejtem. Ale też każdy ma swoje granice. Popularna na prawicy blogerka Kataryna chyba właśnie doszła do swoich.
Kataryna udzieliła wywiadu tygodnikowi "Polityka". Choć zapewnia, że nadal identyfikuje się z PiS, to nie szczędziła też "Dobrej Zmianie" gorzkich słów. I to nie spodobało się zwolennikom Jarosława Kaczyńskiego, którzy zorganizowali regularną nagonkę na blogerkę. I choć ona sama wielokrotnie brała udział w podobnych akcjach, nic usprawiedliwia takiego zachowania wobec niej.
W efekcie nagonki w czwartkowe przedpołudnie Kataryna dezaktywowała swoje konto na Twitterze. W ostatnich latach to właśnie ten serwis, a nie blog, był jej głównym forum aktywności.

Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl