Reklama.
Reklama.
Reklama.
Poznałam prawicowe memy i... doszłam do końca internetu. Oni tak na serio
02 czerwca 2016, 13:20·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 02 czerwca 2016, 13:20Memy są po to, żeby bawić i rozśmieszać – tak się przynajmniej wydaje. Ale memy prawicowe są śmiertelnie poważne, a przy tym brzydkie. Coś w stylu "grafik płakał". Ich główną tematyką jest patriotyzm, niechęć do feministek i przekonanie, że Polska nie jest niepodległa. Największym idolem prawej strony internetu zdaje się być Andrzej Duda. To jemu przypisywane są niemal nadludzkie umiejętności.
Reklama.
Andrzej Duda działa cuda
Andrzej Duda dał młodym Polakom nadzieję na to, że mogą założyć rodzinę. Ma nadprzyrodzone moce, dzięki którym krowy będą dawały więcej mleka. Prezydent wie, że pedał to tylko element roweru. Nie da sobie w kaszę dmuchać i każdego przeciwnika prędzej czy później zniszczy. A jego córka kreowana jest na Joannę D'Arc.
Ukochany kraj, umiłowany kraj
Bóg, Honor i Ojczyzna! Dziękuję Ci Mamo, że jestem Polakiem! Prawica to szczęśliwi ludzie. Bezkrytycznie kochają kraj, który według nich byłby idealny, gdyby nie lewactwo. Ale to już kwestia czasu i polonizacja Polski dojdzie do skutku. W końcu te piękne grafiki zawisną na każdym wallu.
Jest tylko jedna prawdziwa prawda
Przede wszystkim Polska nigdy nie była i nie jest niepodległa. Wie o tym doskonale mentor prawicy Wojciech Cejrowski. Donald Tusk jest diabłem wcielonym, a po jego wyspowiadaniu to nawet papież traci wiarę. Feministki to ciemnogród i nienawidzi ich nawet Mel Gibson. Rozbiory trwają, a za 4 lata ISIS będzie rządziło Europą. Trzeba przyznać, że to dość pesymistyczna wizja świata. Ale spokojnie, Andrzej Duda nas obroni.
Napisz do autorki: barbara.kaczmarczyk@natemat.pl
Reklama.
Więcej:
Internet