Kibice, którzy nawoływali do wieszania przeciwników PiS pozostaną bezkarni.
Kibice, którzy nawoływali do wieszania przeciwników PiS pozostaną bezkarni. Fot. Facebook.com/Niepodleglosci.Marsz
Reklama.
Wywieszenie transparentu z agresywnym hasłem nie powinno być przedmiotem zainteresowania organów ścigania, ponieważ prokurator Michał Dziekański ogłosił w piątek, że transparent zaprezentowany podczas meczu nie jest "czynem zabronionym" i nie ma w nim znamion przestępstwa.
Jak zatem można go interpretować? Jako polemikę kibiców Legii z kibicami, którzy wygwizdali prezydenta Dudę podczas Finału Pucharu Polskim na Stadionie Narodowym w Warszawie. Oznacza to, że doniesienie o popełnieniu przestępstwa, które do prokuratury złożyła partia Nowoczesna, nie będzie przedmiotem śledztwa.
Jak pisaliśmy w naTemat, kibole Legii Warszawa szybko zyskali uznanie prawicy. "Szacun dla kibiców Legii - naród nie uwierzy w te bajeczki o obronie demokracji", "Nigdy nie nie widziałem aby tak mocno kwiczały świnie gdy im koryto zabrano to musi boleć (...) nie bardzo rozumiem tych kodówców o nieczystych sumieniach jak ten cały Kijowski" – pisali patrioci na facebookowej stronie Marszu Niepodległości.
źródło: "Polityka"