
Jajka od wieków działają na wyobraźnię równie silnie, co na nasze podniebienia. Mistrz horroru, Alfred Hitchcock twierdził, że nie ma bardziej przerażającej rzeczy niż jajo i zarzekał się, że nigdy nie miał żadnego w ustach. Starożytni Egipcjanie zdobili je wzorem skarabeusza i umieszczali w grobowcach, a Haruki Murakami porównał walkę człowieka z życiem do starcia skorupki ze ścianą. Uchylamy rąbka zaklętej w nich tajemnicy, w opowieści o jajkach z marketów i tych z kart historii.
Z tego tekstu dowiesz się o :
1) Historii pisanek: z pogańskiej tradycji w wielkanocny zwyczaj
2) Peterze Carlu Fabergé i carskich jajach Romanowów
3) Co z tym cholesterolem?
4) Czy wolny wybieg jest rzeczywiście lepszy od chowu ściółkowego?
5) Gdzie w Warszawie można (legalnie) kupić stuletnie chińskie jajo
Z jaja powstałeś, w jajo się obrócisz
Kobiety cara i jajko niespodzianka
Co z tym cholesterolem?
Proste jak 1, 2, 3 i ABC
Napisz do autorki: helena.lygas@natemat.pl
