Inspektorzy Sanepidu wyszli w teren, żeby zbadać, czy nic nie grozi pielgrzymom, którzy przyjadą do Polski na Światowe Dni Młodzieży. Wzięli pod lupę restauracje, dworce autobusowe, kolejowe, hotele czy środki komunikacji miejskiej. Już wstępne wnioski są zatrważające.
Jak do tej pory pobrano próbki w 72 różnych obiektach. W 17 z nich stwierdzono groźna bakterię Legionella sp. Powoduje ona kaszel, duszności, bóle brzucha, wymioty i biegunkę. Możliwe są także zaburzenia świadomości.
Eksperci ostrzegają, że bakteria może być niebezpieczna nie tylko dla zdrowia, ale i dla życia osoby, która będzie miała z nią kontakt. Bakteria wnika do płuc przez opary, nie można się nią zarazić pijąc wodę.