
To już pewne. Tegoroczny Przystanek Woodstock będzie ogrodzony bramkami. Powstaną też specjalne strefy bezalkoholowe. Wszystko dlatego, że policja uznała, że jest to impreza o podwyższonym ryzyku.
REKLAMA
Służby mundurowe chwaliły zazwyczaj organizatorów Przystanku Woodstock, ale w tym roku policjanci uznali coroczny cykl koncertów za imprezę o podwyższonym ryzyku. Co to oznacza w praktyce?
Największą zmianą będzie ogrodzenie. Wejście na imprezę będzie prowadzić przez bramki, przy których dokonywana będzie kontrola. Dodatkowo wyznaczone będą nowe strefy bezalkoholowe.
Organizatorzy Przystanku Woodstock otrzymali sześciostronną instrukcję, zgodnie z którą na festiwalu dość może do wystąpienia przejawów nienawiści na tle narodowościowym, kulturowym, etnicznym czy wyznaniowym”, lub to, że „Przystanek Woodstock może być obiektem zainteresowania środowisk skrajnie nacjonalistycznych oraz skrajnych środowisk lewicowych”.
