
Wiele odkryć dokonuje się przez przypadek. Tak też było z naukowcami z Temple University z Filadelfii. Znaleźli oni sposób na to, by znacznie zredukować poziom tłuszczu w czekoladzie, zmniejszając jej lepkość, a przy tym poprawiając jej smak.
REKLAMA
Metoda produkcji czekolady w wersji light opiera się na poddaniu płynnej czekolady oddziaływaniu pola elektrycznego. Taka idea narodziła się w głowach amerykańskich badaczy, którzy zastanawiali się, co należy zrobić, aby maszyny produkujące czekoladę w fabrykach nie zatykały się wskutek jej lepkości.
Uczeni z Temple University skonstruowali własne urządzenie, w którym płynna czekolada przepływała przez rurkę poddaną oddziaływaniu pola elektrycznego. Ten proces powodował uporządkowanie zanurzonych w tłuszczu cząsteczek kakao. W rezultacie cała masa stawała się mniej lepka.
Odkrycie badaczy oznacza, że w produkcji czekolady będzie można używać mniej tłuszczu, nawet o 20 proc. Na tej zmianie ulgę odczują nie tylko zapychające się od czasu do czasy rurki maszyn, ale także naczynia krwionośne człowieka, którym służyć będzie konsumpcja mniej tłustej i kalorycznej czekolady.
źródło: The Verge
Partnerem cyklu "Minuta przy kawie" jest Nespresso
