
To mogłoby być nawet śmieszne, gdyby nie to, że tak naprawdę to przerażające. Lotem błyskawicy sieć zdobywają zdjęcia ze Szpitala Specjalistycznego w Pile. Jedna z pacjentek odkryła, że ze ściany w jej sali wyrosły grzyby. I to całkiem pokaźnych rozmiarów.
REKLAMA
Polska służba zdrowia przyzwyczaiła nas do słabych warunków lokalowych w szpitalach i przychodniach. I to pomimo tego, że wciąż powstają nowe placówki. Ale tych pamiętających jeszcze poprzednią epokę jest nadal wiele.
Dlatego nikogo nie dziwią dziurawe okna, obdrapane ściany czy zarwane łóżka. Ale to, co spotkało pacjentkę Szpitala Specjalistycznego w Pile to już chyba za dużo. Na fan page'u "Posiłki w szpitalach" pojawiły się zdjęcia grzybów, które wyrosły ze ściany w jednej z sal.
Sprawą już zajął się sanepid oraz starosta, któremu podlega szpital – podaje TVN24. Do tego własną kontrolę przeprowadziły władze szpitala. Przekonują, że zawinił czynnik ludzki. I tłumaczą, że to może być efekt pękniętej rury oraz... bliskości lasu. Zapomnieli dodać jeszcze, że grzyby rozwijają się przez tlen i CO2 obecne w powietrzu.
