Łapanie kolorowych stworów w realnym świecie umożliwia
technologia rozszerzonej rzeczywistości. Gracze wychodzą na ulice, chwytając pokemony tam, gdzie niewtajemniczeni zobaczą tylko ławkę. Mimo wielkiego sukcesu stojąca za tytułem firma Niantic postanowiła przełożyć światową premierę. Zainteresowani grą mają jednak na to sposób. Próbują omijać zabezpieczenia, ściągając ją nie do końca legalnie. A to może, choć nie musi, źle się skończyć.