Krasnale ogrodowe idą na fajans. Polskie podwórka podbijają łabędzie z opon
Bartosz Świderski
14 lipca 2016, 17:27·2 minuty czytania
Publikacja artykułu: 14 lipca 2016, 17:27
Powiedzieć, że "Polak potrafi" to w tym przypadku mało. Sezon wakacyjny pozwala zdobyć nie tylko nowe doświadczenia, ale i poznać trendy panujące w innych częściach kraju. Do nowinek trzeba zaliczyć modne od morza po Tatry donice na kwiaty, które robi się ze zużytych opon. Recyclingowy łabędź to symbol ekologii made in Poland.
Reklama.
Podobno o gustach się nie dyskutuje, dlatego i w tym przypadku nie ma to sensu. Zwłaszcza, że łabędzie z opon spotkać można nie tylko w Zakopanem (żegnają turystów tuż przed mostem za miastem), ale i w innych częściach kraju. Łabędzie rodziny można zaobserwować również nad polskim morzem. Każdy dba o ekologię, jak umie. Zachód ma swoją Teslę, my... łabędzie.
W serwisie YouTube można znaleźć wideo instrukcje, jak ze starej opony zrobić "pięknego" łabędzia. Polecamy uważać, bo filmik nie wygląda zbyt profesjonalnie i skorzystanie z niego może się skończyć kalectwem. Można jednak przypuszczać, że to właśnie z sieci czerpią inspiracje właściciele polskich ogródków. Chyba nikogo nie dziwi fakt, że wideo pochodzi ze Wschodu.
Internauci, którzy zamieszczają instrukcje wykonania łabędzi zachwalają je jako najtańszą opcję dekoracji działki. – Niepotrzebne opony są prawie u każdego kierowcy, one toczą się w garażu pod pretekstem «kiedyś przydać». Nadszedł czas, aby zastosować je – zróbmy łabędzie! – czytamy na stronie z "dobrymi radami".
Polacy nie byliby Polakami, gdyby nie próbowali zarobić na recyclingowej sztuce. W internecie aż roi się od ogłoszeń sprzedaży kwietników z opon. Cena nie powala, bo autorzy dzieła życzą sobie za nie najczęściej około 30 zł. Białe, szare, złote - dla każdego coś miłego.
Na takiego łabędzia wiele osób nie skusiłoby się nawet za darmo. Ale skoro ogłoszeń o sprzedaży jest tak dużo, chętnych zapewne nie brakuje. A jeśli komuś nie podobają się łabędzie, twórcy ozdób oferują również nieco droższe żyrafy i słonie - z opon, naturalnie.
Piękno rzecz względna
Uroda ogrodowych ozdób z opon jest dyskusyjna. Fora internetowe pełne są skrajnych opinii na temat tego, czy rzeźba ze zużytej opony rzeczywiście jest w stanie upiększyć podwórko.
Życie byłoby smutne, gdybyśmy wszyscy wyglądali tak samo i lubili te same rzeczy. Skoro tak często można spotkać dziś na polskich podwórkach łabędzie z recyclingu, widocznie mogą się spodobać. Trudno jednak wyobrazić sobie, co będzie następne.
Jak coś chcesz miec ładnego to zróbże człowieku rzeźbę z drewna .......ale takie figurki z badziewia ze śmietnika to bezguście totalne. Nie potępiam ale to narusza moje poczucie estetyki
Gość
Komentarz na forum
Jeśli wam się nie podoba to po co w ogóle się wypowiadacie. Ale pewnie to z zazdrości, że sami nie potraficie takich rzeczy zrobić. Gratulacje talentu i wyobraźni :)
Ozdoby ogrodowe
masakra ,jak można ganic drugą osobe za kreatywność ,to jest właśnie super ,ze z niczego zrobić można COS ,z rzeźby z drewna to sa na każdym rogu ,...Heniek