
Reklama.
Po fali zamachów w Niemczech, a wcześniej we Francji, służby są szczególnie wyczulone. Także w Polsce, szczególnie, że w naszym kraju zaczynają się Światowe Dni Młodzieży. Efektem tej wzmożonej czujności jest zatrzymanie Irakijczyka, który miał przygotowywać zamach bombowy. Jako pierwszy poinformował o tym Polsat News.
Irakijczyka zatrzymano 21 lipca, czyli w czwartek w hostelu w Łodzi. Policja potwierdza, że mężczyzna miał kontakt z materiałami wybuchowymi. Teraz jest przesłuchiwany, a jego sprawą zajmuje się ABW i Prokuratura Krajowa. Mężczyzna ma 48 lat, wcześniej mieszkał w Szwecji i Szwajcarii.
Już zdecydowano o 2-miesięcznym areszcie. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania niewielkich ilości materiałów wybuchowych. Nie znaleziono jeszcze wszystkich materiałów. Nie wiadomo jeszcze, czy działał w pojedynkę czy w większej grupie. Polsat News podaje, że miał wspólników. Zatrzymany miał mieć przy sobie listę centrów handlowych i supermarketów w Łodzi, ale prokuratura nie potwierdza tych informacji.
źródło: Polsat News
Napisz do autora: kamil.sikora@natemat.pl